AZS EUST Radom jedzie do Łodzi zagrać swoje Na inaugurację przed własną publicznością, piłkarki ręczne AZS EUST Radom jeszcze trochę poczekają. W sobotę 11 października znów zagrają na wyjeździe, tym razem na zawsze trudnym terenie w Łodzi. – Jedziemy zagrać swoje – mówi krótko trener Akademiczek Piotr Włoskiewicz.
Pierwotnie mecz z CHKS-em Łódź miał odbyć się w Radomiu, ale hala Zespołu Szkół Budowlanych, gdzie AZS EUST rozgrywa swoje mecze w roli gospodarza, jest zajęta. Stąd zamiana i radomianki podejmą u siebie łodzianki w meczu rewanżowym.
Przed wyjazdem do CHKS-u z obozu Akademiczek napływają optymistyczne wieści. Treningi odbywają się normalnym rytmem i w prawie pełnym składzie. Prawie, bo z kontuzją wciąż zmaga się Julita Tuzimek i jej występ w Łodzi jest wykluczony.
- Na szczęście wszystkie pozostałe zawodniczki są zdrowe, więc w zasadzie mogę dowolnie rotować składem – informuje Piotr Włoskeiwicz.
AZS jedzie do Łodzi po zwycięstwo, choć ma duży szacunek dla przeciwnika.
- Jedziemy przede wszystkim zagrać swoje. Idziemy w dobrym kierunku, nasza gra jest coraz bardziej poukładana, potrafimy zachowywać daleko idący spokój. CHKS to jednak wymagający rywal, a w Łodzi teren jest trudny, niemniej liczymy na dobry wynik – zapowiada – trener AZS EUST.
CHKS ŁÓDŹ – AZS EUST RADOM, sobota godz. 15.30
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2014-10-09 11:28:17 | Kategoria: Piłka Ręczna / II liga kobiet | Odwiedzin: 3507
|
|
|
|
|