Tylko remis AZS EUST Radom z Wesołą w Warszawie Remis AZS EUST Radom w wyjazdowym meczu z WKPR Wesoła Warszawa został przyjęty z dużym niezadowoleniem przez trenera Akademiczek Piotra Włoskiewicza. – Strata punktu sprawia, że kwestia zajęcia pierwszego miejsca w lidze nie zależy już tylko od nas, musimy liczyć na jakieś potknięcie Varsovii Warszawa – tłumaczy szkoleniowiec.
Radomianki pojechały do stolicy bez swojej absolutnie podstawowej zawodniczki Wiktorii Wieczorek. To nie pozostało bez wpływu na postawę zespołu, nie mówiąc już o wyniku końcowym.
- Teraz możemy gdybać, ale ważniejszy był jednak fakt, że moja drużyna zagrała znacznie poniżej swoich możliwości. Brakowało konsekwencji w realizacji założeń taktycznych, mnożyły się za to straty i niezrozumiałe dla mnie zagrania – nie ukrywa niezadowolenia Piotr Włoskiewicz.
AZS prowadził po pierwszej połowie, przewagę dwóch bramek miał jeszcze na pięć minut przed końcem meczu. Niefrasobliwa końcówka w wykonaniu Akademiczek spowodowała natomiast konieczność gonienia wyniku. Remis niemal w ostatniej chwili uratowała Katarzyna Kowalska.
WKPR WESOŁA WARSZAWA – AZS EUST RADOM 23:23 (10:12)
AZS: Sala, Trybulska – Stachowicz 4 , Kowalska 4, Kogut 4, Czekala 3, Janczyk 3, Komorowska 3, Pacałowska 1, Walicka 1, Kamionka, Ścibak, Kordzińska.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|