Horror dla Uniwersytetu, wszscy grali dla Nadii Happy endem zakończył się dreszczowiec jaki zgotowali piłkarze ręczni Uniwersytetu Radom. Ostatecznie, niemal w ostatniej chwili wyrwali zwycięstwo Czarnym Regimin, które powinni sobie zapewnić znacznie wcześniej.
Podczas meczu odbyła się zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację małej, wiernej kibicki - Nadii.
Kiedy w 33. minucie Uniwersytet wyszedł po bramce Mateusza Sułeckiego na prowadzenie 25:21, wdawało się, że nic, ani nikt nie może odebrać radomianom zwycięstwa. Tymbardziej, że spotkanie było pod kontrolą, bo tlko w pierwszym jego kwadransie, dość niespodziewanie prowadzili Czarni. Zespół z Regimina rzucił się do odrabiania strat w i przy biernej postawie gospodarzy dopiął swego. Zrobiło się 25:25 i dopiero trafienie Marka Flisiaka dało miejscowym prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Szerzej o akcji "Gramy dla Nadii" oraz GALERIA ZDJĘĆ wkrótce
UNIWERSYTET RADOM - CZARNI REGIMIN 26:25 (12:10)
Uniwersytet: Sulima - Mroczek 8, Krzywkowski 4, Sułecki 3, Flisiak 3, Pomiankiewicz 3, Cupryś 2, Rojek 1, Mierzwiak 1, Pawelec 1, Socha, Dziura, Włoskiewicz.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|