Spacerek Uniwersytetu w meczu z Pabiksem Najmniejszych problemów z pokonaniem ostatniego zespołu w tabeli nie mieli szczypiorniści Uniwersytetu Radom. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale trener Mariusz Grela dał pograć wszystkim zawodnikom, testując przy tym różne ustawienia.
Kiedy w 9. minucie Uniwersytet objął prowadzenie 9:0, zanosiło się nie tylko na pewne zwycięstwo, ale na prawdziwy pogrom. Radomianie jakby zlitowali się nad rywalami, bo nieco zmniejszyli tempo, a na boisku zaczęli pojawiać się zmiennicy, także z głębokich rezerw. Wygrana była oczywiście niezagrożona, lecz przewaga w pierwszej połowie już nie urosła.
Po przerwie obraz gry się zmienił o tyle, że radomianie odskoczyli szybko na 11 bramek przewagi, a potem zdobycze wpadały po obu stronach równo.
Liderem radomskich strzelców okazał się tym razem Radosław Pomiankiewicz, który zanotował wynik dwucyfrowy.
UNIWERSYTET RADOM - PABIKS PABIANICE 37:25 (18:11)
Uniwersytet: Drabik, Sulima - Pomiankiewicz 11, Rojek 6, Maleszak 5, Mroczek 3, Cupryś 2, Sułecki 2, Pawelec 2, Flisiak 2, Krzywkowski 2, Socha 1, Włoskiewicz 1, Dziosa, Stępniewski, Mierzwiak.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|