ROSA zmiotła Polpharmę w drugiej kwarcie O ile po pierwszej kwarcie pojedynku w Radomiu ekipa Polpharmy Starogard Gdański miała prawo marzyć o sprawieniu niespodzianki, o tyle po serii 14:0 i dosłownym nokaucie przez ROSĘ Radom w drugiej odsłonie, rywale już mogli wsiadać do autokaru...
Trwa świetna seria radomskiej ROSY, a początek drugiej kwarty, którą Rosa zaczęła od serii 14:0, był jednocześnie demonstracją siły Radomskich Smoków. Ryan Harrow, A.J. English i Michał Sokołowski dostali mocne wsparcie od Daniela Szymkiewicza i Patricka Audy, co pozwoliło kontrolować sytuację do ostatniej syreny.
Goście przyjechali do Radomia już bez Joe Thomassona, który w nie do końca jasnych okolicznościach opuścił zespół. Jego nieobecności nie było jednak widać w pierwszej kwarcie, bo również niespodziewanie, to Polpharma dyktowała w niej warunki. Gracze ROSY jakby dopiero się rozkręcali. Byli troszkę spóźnieni, troszkę niedokładni, troszkę rozkojarzeni i stąd minimalna strata po otwarciu meczu.
Sprawę zwycięstwa w pojedynku Radomskie Smoki załatwiły jednak w drugiej odsłonie widowiska. Ręce same składały się do oklasków, kiedy gospodarze wrzucili drugi bieg, uruchomili znakomitą obronę, napędzając ciągły atak. Tradycyjnie ze świetnej strony pokazywali się: Michał Sokołowski i A.J. English. Tym razem świetną zmianę dali: Patrik Auda i Daniel Szymkiewicz, ale także Igor Zaytsev i Marcin Piechowicz. ROSA szła za ciosem, często zdobywając punkty po efektownych wsadach, albo rzutach z dystansu. Przewaga miejscowych rosła w okamgnieniu, a wynik kwarty 35:8 (!), mówi sam za siebie.
Potem w szeregi Smoków wkradło się trochę dekoncentracji, ale w ostatnich 10. minutach znów było dobrze, a tym razem prym wiedli: Ryan Harrow i Michael Fraser. Wysoka wygrana nawet na moment nie była zagrożona.
Efektowną grę ROSY, oprócz radomskiej publiczności oklaskiwali tym razem również: prezes Energa Basket Ligi Radosław Piesiewicz i wicemister sportu - Jarosław Stawiarski. Po reakcjach obu panów można wnioskować, że postawa Radomskich Smoków i miejscowych kibiców, przypadła im do gustu.
ROSA RADOM - POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI 83:62 (19:20, 35:8, 10:18, 19:16)
ROSA: English 15 (3), Harrow 15 (1), Sokołowski 11 (1), Fraser 8, Szymański 0, oraz Szymkiewicz 13 (1), Auda 12, Piechowicz 5 (1), Zaytsev 4, Zegzuła 0, Bojanowski 0.
Polpharma: Radukić 12 (1), Milovanović 9, Davis 8, Gołębiowski 7 (1), Schenk 4, oraz Flieger 16 (2), Jeftić 6, Brenk 0, Pruefer 0.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|