 Zawód typer - czy da się z tego wyżyć?
Być pasjonatem sportu, a przy tym dobrze zarabiać? Pewnie niejednej osobie, która skorzystała choć raz z oferty bukmacherów, zamarzyła się taka perspektywa. Tylko czy jest na to szansa? Tak naprawdę na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie.
Opinii jest tyle, ilu obstawiających. Dla zwolenników zarabiania na bukmacherce koronnym argumentem wydaje się samo zainteresowanie sportem i wynikająca z niego wiedza, która powinna przełożyć się na sukces w typowaniu. Z kolei sceptycy, nie wyobrażający sobie życia opartego jedynie na wygranych w zakładach bukmacherskich stwierdzić mogą, że sport ma to do siebie, że ze swej natury jest nieprzewidywalny, dlatego nie sposób wszystkiego dokładnie zaplanować. Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku i każda ze stron ma swoje racje.
Oferta czyni typera
W chwili obecnej praktycznie każdy ma dostęp do oferty operatorów zakładów wzajemnych. W każdym mieście lub większej miejscowości istnieją punkty naziemne, gdzie brać można udział w typowaniu tysięcy zdarzeń i to nie tylko w świecie sportu.
Propozycje bukmacherów z roku na rok stają się coraz bardziej dopasowane do naszych zainteresowań. I tak, poza wydarzeniami sportowymi, obstawiać można obecnie te dotyczące
świata filmu lub mediów (np. zachowania celebrytów) oraz polityki. Co więcej, w dobie Internetu dochodzi również możliwość grania online. Dzięki temu grającym zostać można w zaciszu własnego domu i to bez konieczności udawania się do wybranej kolektury.
Zanim ktoś zagra, zwykle korzysta z promocji - stawia wtedy zakład bez ryzyka na koszt
bukmachera albo odbiera bonus bez depozytu czy powitalny (np. po wpisaniu do wyszukiwarki pojawiają się takie bonusy z kodem: bonusy-bukmacherskie/kody-bonusowe-i-promocyjne/
Nie trzeba inwestować swoich pieniędzy - pierwszy zakład jest na koszt bukmachera.
Bogata oferta firm bukmacherskich, która pozwala typerowi wybierać tylko te wydarzenia, co do których czuje się stosunkowo pewnie, przemawia za tym, że na zakładach bukmacherskich da się zarabiać. Duża wiedza sportowa i sumienna analiza spotkań mogą przełożyć się na sukces finansowy, a dodatkowo szanse gracza w "starciu" z bukami zwiększają tzw. systemy bukmacherskie, oparte na analizie matematycznej i prawdopodobieństwie. Ich dogłębna znajomość i umiejętne stosowanie mogą wspomóc typera w zarabianiu na zakładach bukmacherskich.
No dobrze, a co z zagrożeniami?
Uwaga na uzależnienie
Obstawianie zakładów wzajemnych jest formą hazardu. Samo słowo „hazard”
wywodzi się z języka arabskiego - „az-zahr” - i oznacza grę w kości.
Obecnie mianem tym określa się gry i zakłady pieniężne, w których o wygranej w pewnym stopniu decyduje przypadek. Tutaj oczywiście pojawiają się opinie, że chodzi także o umiejętności grających, pogłębioną analizę i odpowiedni dobór spotkań. Jest to oczywiście prawda, ale mimo wszystko nieodłącznym elementem nadal pozostaje losowość, która nie może zapewnić ciągłości przychodów. Jak wiadomo, hazard niejednokrotnie ma fatalny
wpływ na wiele aspektów życia (np. na status materialny), dlatego tym bardziej typowanie traktowane winno być jako forma rozgrywki, a nie głównego zarobku. Potrzeba do tego nie tylko odpowiedzialności, ale i zdrowego rozsądku.
Należy tutaj pamiętać jeszcze o jednej kwestii. Uzależnienie od zakładów bukmacherskich wiąże się tak naprawdę z podwójnym ryzykiem, ponieważ i środek uzależniający jest podwójny. Chodzi bowiem o samo granie, które dostarcza adrenaliny, ale i pieniądze.
Zarabianie na bukmacherce: na co uważać, a czego się trzymać?
Jeżeli już jednak ktoś chciałby spróbować żyć tylko ze środków, jakie przynoszą mu wygrane zakłady sportowe, warto zastosować się do kilku rad. Po pierwsze należy kontrolować ryzyko i mieć świadomość, że chwilowe zapomnienie może skończyć się uzależnieniem. Z tym związane powinno być także konsekwentne trzymanie się swoich zasad, dotyczących obstawiania, i to szczególnie w momencie częstych przegranych – lepiej na chłodno podejść do sprawy, a nie starać się na siłę zrewanżować.
Warto także pamiętać o dokładnej analizie wydarzeń, a co za tym idzie - ich starannym wyborze. Na koniec wspomnieć należy o stałej kontroli osiąganych wyników, co przełożyć powinno się na poprawę taktyki, a tym samym gry w przyszłości i stawianiu typów (np takich jak typy piłkarskie
A co z podatkami?
Rozważając kwestię utrzymywania się tylko z wygranych u operatorów zakładów wzajemnych należy brać pod uwagę także kwestie dotyczące podatku. Po nowelizacji ustawy o grach hazardowych, której zapisy weszły w życie w 2017 roku, każda firma bukmacherska zobowiązana jest do odprowadzania tzw. „podatku od gier”, którego wysokość wynosi 12%* (od sumy wpłaconej stawki). Co więcej, w przypadku, gdy wygrana przekracza 2 280 złotych doliczyć do tego należy 10% podatku dochodowego.
Opodatkowaniu nie podlegają jedynie wygrane uzyskane od bukmacherów, które nie posiadają koncesji Ministerstwa Finansów. Warto jednak pamiętać, że korzystając z oferty nielegalnych organizatorów zakładów wzajemnych narażamy się na karę grzywny w wysokości do 120 stawek dziennych (minimalna stawka dzienna na rok 2017 to 66,67 zł).
Trudno więc odpowiedzieć na pytanie, czy życie z wygranych na zakładach bukmacherskich jest w ogóle możliwe. Z pewnością niektórym się to udaje, jednak takie osoby stanowią jedynie niewielki odsetek wszystkich graczy bukmacherskich, a ich sukces jest wypadkową ciężkiej pracy i odpowiedniej dawki szczęścia. Większość w najlepszym wypadku wygrywa
niewielkie kwoty lub wychodzi "na zero". Czy opłaca się podejmować ryzyko i próbować utrzymywać się z zakładów bukmacherskich? Na to pytanie każdy gracz powinien odpowiedzieć sobie sam.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2018-06-22 13:48:14 | Kategoria: Inne / | Odwiedzin: 1255
|
|
|
|
|
