Czkawka Oskara u progu sezonu. Energia rozstrzelała rywala w Raszynie Już w pierwszej kolejce sezonu bolesną dla Oskara okazała się futbolowa prawda, że faworyt na papierze nie zawsze musi przełożyć teoretyczną przewagę na poczynania boiskowe. A że po drugiej stronie wystąpił doskonale znający lokalnego rywala LKS Promna, bezlitośnie wykorzystał potknięcia gospodarzy. W Raszynie, z miejscowym KS-em udanie rozpoczęli sezon piłkarze Energii Kozienice
Teoretycznie w konfrontacji Oskara i LKS-u Promna gospodarze byli faworytami. Posiadali także ogromną wiedzę na temat rywala, tym bardziej, że obecny szkoleniowiec teamu z Przysuchy, Marcin Sikorski, sprawował opiekę nad rywalami w poprzednim sezonie. Nie przełożyło się to jednak na boiskowe poczynania i tym razem ambicja rywali została optymalnie nagrodzona.
Rewelacyjną końcówkę zanotował Energia. Przewaga kozieniczan nie podlegała dyskusji, ale dopiero w 77. minucie Daniel Ciupiński otworzył wynik pojedynku oraz worek z bramkami. W niespełna kwadrans goście do siatki trafili w sumie aż czterokrotnie!
OSKAR PRZYSUCHA - LKS PROMNA 1:2 (0:1)
Oskar: Domański - Lech, Moskwa, Kępka, M. Gil , Lewiński, Najdzik, Zagórski, Bouchniba, Bojek, Śliwiński
KS RASZYN - ENERGIA KOZIENICE 0;4 (0:0)
Bramki: Ciupiński (77.), Kołodziejczyk (85.), Wójcik (87.), Strzelczyk (90.+3)
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|