Broń Radom odpalila w Wysokim Mazowieckim! Jak nie strzelała na wyjeździe, to nie strzelała, jak trafiła to aż pięciokrotnie. Mowa o Broni Radom, która zdobyła aż pięć bramek (wszystkie w pierwszej połowie) w wyjazdowym meczu z Ruchem Wysokie Mazowieckie i na dobre przełamała niemoc na boiskach rywali.
Gdy w pierwszych minutach piłkarze Ruchu wręcz rzucili się na radomian, wydawało się, że szybko osiągną oni przewagę. Ale podopieczni Artura Kupca nie po to przemierzyli ćwierć tysiąca kilometrów, żeby stać się chłopcami do bicia. Po zaznajomieniu się z murawą szybko przeszli do huraganowych ataków i po 20 minutach mogli prowadzić nawet 3:0, a Kamil Czarnecki mógł pokusić się o najszybszego hat tricka w sezonie.
To jednak Emil Więcek w 14. minucie wykorzystał fakt, że znalazł się w sytuacji sam na sam z Rafałem Rakowieckim. Równie dojrzale zachował się po wymuszonym błędzie defensywy rywali w 30 minucie, pakując po raz drugi futbolówkę do siatki. Potem dwa trafienia dołożył Konrad Paterek, a tuż przed przerwą, gospodarzy ponownie dobił Emil Więcek, wykorzystując rzut karny.
To było zabójcze pół godziny w wykonaniu Broni!
Druga połowa była już konsekwencją pierwszej. Broń nastawiła się na kontry, ale walczyła, nie odpuszczała, chciała jeszcze coś strzelić, ale wynik nie uległ zmianie.
W radomskiej drużynie zadebiutował 17-letni Damian Winiarski.
RUCH WYSOKIE MAZOWIECKIE - BROŃ RADOM 1:5 (1:5)
Bramki: Zambrowski (33.) - Więcek (14., 30., 45. - karny), Paterek (35., 44.)
Ruch: Rakowiecki - Tecław, Kujawa, Brokowski, Samluk (65. Grochowski), Olesiński, Stankiewicz (46. Gajewski), Babul, Yedynak, Zambrowski, Gromek (55. Faszczewski).
Broń: Młodziński - Góźdź, Gorczyca, Kventser, Leśniewski, Czarnota (86. Winiarski), Imiela (78. Sala), Paterek (82. Pietralski), Stefański, Więcek (69. Nowosielski), Czarnecki.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|