CLO: Centrum śrubuje klubowy rekord Piłkarze Centrum Radom po raz pierwszy w historii zanotowali takie otwarcie sezonu - w sześciu rozegranych spotkaniach odnotowali komplet zwycięstw! - Kochają to, co robią i wygrywają - zdradza receptę na taką serię szef klubu, Marcin Górnik.
To, czego dokonali radomianie w pierwszych sześciu odsłonach sezonu Campeon Ligi Okręgowej budzi szacunek. Trzeba dodać, że w dotychczasowych konfrontacjach blok defensywny kierowany przez bramkarza Michała Kulę dał się zaskoczyć tylko dwa razy. Co więcej, jeden z goli padł z rzutu karnego. - Otwarcie rzeczywiście mamy imponujące. Nie pamiętam w historii klubu nawet na poziomie A-klasowym czy B-klasowym takiej wspaniałej serii - cieszy się Marcin Górnik, szef klubu. - Osobiście też jestem zaskoczony, bo przecież przed sezonem opuścili nasze szeregi podstawowi gracze (Kacper Wnuk, Mateusz Strzelecki, Kacper Jedynak). Myślę, że tajemnica naszego sukcesu tkwi w kolektywie. Każdy zawodnik wie, jaką pracę ma do wykonania na boisku. Także atmosfera w drużynie jest znakomita, pozytywną energie czuć na każdym kroku - podkreśla. W przypadku Centrum, z wyjątkami nie można powiedzieć też o wielkich transferach. - Oczywiście pozyskanie bramkarza Michała Kuli to wyjątek i przysłowiowy „strzał w dziesiątkę”. Pozostali zawodnicy, którzy trafili do Centrum mają coś do udowodnienia. Przemek Zakrzewski, Daniel Gutkowski czy Mateusz Midziołek to „boiskowi pracusie”, ale też zawodnicy, którzy nogi nigdy nie odstawiają. Tego typu graczy chyba w przeszłości nam brakowało - ocenia Marcin Górnik.
Mogłoby się wydawać, że dodatkową motywację zespół posiada poprzez fakt, że w przyszłym sezonie w ramach Budżetu Obywatelskiego powstanie nowe boisko, którego klub będzie gospodarzem. - Na pewno taka perspektywa działa na wyobraźnię. Jednak jest to cel dalszy, bo doprowadzenie obiektu do wymogów licencyjnych na pewno potrwa dłużej niż jeden rok. W perspektywie długofalowej swoje boisko to dobry ruch - przekonuje sternik RSS Centrum.
Jaki więc cel po tak "ostrym" rozpoczęciu sezonu przyświeca drużynie? - Nie podniecajmy się - takimi słowami trener Dariusz Różański określił naszą sytuację. Skupiamy się więc na każdym następnym meczu i nie wybiegamy za daleko w przyszłość. Proszę uwierzyć, że z moich słów czy trenera ale także w drużynie nigdy nie padło słowa awans czy czwarta liga. Chłopaki robią to co kochają, czyli grają w piłkę i wygrywają - podsumował prezes.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2018-09-10 23:20:33 | Kategoria: Piłka Nożna / Liga Okręgowa | Odwiedzin: 2466
|
|
|
|
|