Cerrad Czarni wyruszyli do stolicy Warmii i Mazur Szybko rozkręca się karuzela w PlusLidze. Siatkarze Cerradu Czarni już we wtorkowy poranek wyruszyli w drogę do Olsztyna, gdzie zmierzą się w drugiej serii gier z AZS-em Indykpol.
Nie tak wyobrażali sobie start rozgrywek siatkarze z Radomia i Olsztyna. Obydwie zmuszone były przełknąć gorycz porażki. Radomianie przegrali z Jastrzębskim Węglem, natomiast Akademicy ugrali tylko jednego seta w konfrontacji z GKS-em Katowice.
Olsztynianie do rozgrywek 2018/2019 przystąpili w przemeblowanym składzie. Z zespołem po ostatnim sezonie pożegnało się sześciu siatkarzy, m.in. Jakub Kochanowski, Tomas Rousseaux czy Adrian Buchowski. W drużynie nie ma też Daniela Plińskiego, który zakończył karierę. Nowy skład potrzebuje jeszcze zgrania, ale wydaje się, że Marcel Lux, Paweł Pietraszko, Radosław Gil, Serhij Kapelus, Sebastiana Warda czy Denis Kalinin, jeszcze w lidze "narozrabia"
- Mecz z Jastrzębskim Węglem na pewno pokazał nam nad czym jeszcze musimy popracować na początku sezonu. To była jednak pierwsza kolejka, teraz czeka nas wyjazdowy mecz z Olsztynem, z którego będziemy chcieli przywieźć komplet punktów - powiedział, przyjmujący Cerrad Czarnych Radom, Tomasz Fornal. Wspomniane ekipy zmierzyły się w okresie przygotowawczym podczas Turnieju Partnerstwa Regionalnego 2018. Radomianie wygrali 3;1 i ich fani zapewne nie mieliby nic przeciwko, żeby taki wynik powtórzyli w środowe popołudnie.
AZS INDYKPOL OLSZTYN - CERRAD CZARNI RADOM, środa, godz. 18.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2018-10-16 11:05:30 | Kategoria: Siatkówka / PlusLiga | Odwiedzin: 987
|
|
|
|
|