 Bardzo ważne zwycięstwo Broni Radom
Mądrze, rozważnie i po raz drugi w sezonie "na zero z tyłu" zagrała Broń Radom, a co ważniejsze pokonała Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Wygrana jest nie do przecenienia w kontekście walki o miejsce w górnej połówce tabeli.
Mecz był pozytywnym zaprzeczeniem dotychczasowych spotkań w wykonaniu Broni. Co prawda na inaugurację rozgrywek, radomianie nie stracili gola, ale także go nie strzelili, ale w kolejnych spotkaniach tych bramek tracili sporo. Tym razem nie pozwolili rywalom na rozwinięcie akcji ofensywnych, a sami – również jak często w poprzednich meczach – potrafili umieszczać piłkę w siatce.
Broń gra cały czas bardzo ambitnie i nie inaczej było przeciwko Świtowi. Charakter został i tym razem nagrodzony. Ważna dla losów pojedynku była przytomność zespołu w 24. minucie, kiedy po rzucie rożnym dla gości, miejscowi szybko przejęli piłkę i pomknęli przeciwległą bramkę. Świetne prostopadłe podanie Kamila Czarneckiego otworzyło drogę do bramki Emilowi Więckowi, który okazji nie zmarnował i dał Broniarzom prowadzenie.
Również na kontry, gospodarze nastawili się po przerwie. I szybko podwyższyli rezultat, kiedy na strzał z półdystansu zdecydował się Adam Imiela, zdobywając w ten sposób drugą bramkę. To pozwoliło Broni na kontrolowanie meczu i w efekcie, na zwycięstwo.
BROŃ RADOM - ŚWIT NOWY DWÓR MAZOWIECKI 2:0 (1:0)
Bramki: Więcek (24.), Imiela (56.)
Broń: Młodziński - Góźdź, Gorczyca, Kventsar, Wicik, Leśniewski (87. Stefański), Czarnota, Imiela (85. Sala), Paterek, Więcek (78. Nowosielski), Czarnecki.
Świt: Prus - Cuch, Pomorski, Ostrowski (68. Michalik), Drwęcki, Steć (73. Broniszewski), Kozłowski (87. Perzyna), Śledziewski, Truskolaski (55. Basiuk), Rudnicki, Maciejewski.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
