Miasto Szkła skruszone, ROSA idzie w górę Koncert gry, zwłaszcza w drugiej połowie, dał ROSIE Radom efektowne zwycięstwo nad Miastem Szkła Krosno. Nie sposób przejść obojętnie również wobec indywidualnych osiągnięć Jakuba Parzeńskiego i Obiego Trottera. Pierwszy, już do przerwy zaliczył double-double, a drugi tak kreował grę zespołu, że tylko jednej zbiórki zabrakło mu do triple-double.
Nie od początku wszystko układało się jednak po myśli Radomskich Smoków. Goście otworzyli mecz od skutecznych rzutów z dystansu, a w pewnym momencie wyszli nawet na prowadzenie 15:7. Na więcej, miejscowi już nie pozwolili. Agresywniej zagrali w ataku, mocniej popracowali w obronie i na efekty długo nie trzeba było czekać. Wykorzystując świetną tego dnia dyspozycję Jakuba Parzeńskiego, doprowadzili do stanu 23:17 i ostatecznie wygrali pierwszą kwartę. Podstawowy center ROSY uzbierał natomiast 12 punktów i 7 zbiórek przez 9 minut i 17 sekund pobytu na parkiecie.
Przyjezdni trzymali się jeszcze przed przerwą, a tuż po niej wyszli na ostatnie prowadzenie w meczu. Potem ROSA zaczęła swój koncert. Rewelacyjnie grą drużyny kierował Obie Trotter, swój rekord punktowy w Radomiu śrubował Jakub Parzeński, ale bardzo dobrze spisywali się też inni. Punktów z ławki może nie było przesadnie dużo, ale naprawdę fajny zmiany dali: Mateusz Szczypiński, Wojciech Wątroba, Marcin Piechowicz, Daniel Wall, Szymon Szymański, a swoje przewagi nad rywalami umiejętnie wykorzystywali: C.J. Neal i Carl Lindbom.
ROSA grała skutecznie i efektownie. Akcje, gdzie piłka krążyła jak po sznurku pomiędzy poszczególnymi koszykarzami, widowiskowe wsady, czy superpassy, nie należały do rzadkości. Zespół miał w sumie 22 asysty z czego połowę zainkasował Obie Trotter, dokładając 13 punktów i 9 zbiórek.
- Dziękuję wszystkich chłopakom, a szczególnie Arturowi Mielczarkowi, który wiedząc jak ważny jest to dla nas mecz, zagrał mimo kontuzji i wbrew zakazowi lekarza. Teraz czeka go kilkutygodniowa przerwa, ale to jest twardy facet i wierzymy, że szybko do nas wróci – podkreśla coach ROSY Robert Witka.
ROSA RADOM – MIASTO SZKŁA KROSNO 85:68 (23:20, 15:16, 27:18, 20:14)
ROSA: Parzeński 26 (2), Neal 16 (2), Trotter 13 (1), Lindbom 7 (1), Mielczarek 6 oraz Piechowicz 5 (1), Szymański 4, Wall 4, Wątroba 4, Tyszka 0, Szczypiński 0.
Miasto Szkła: Hinds 24 (2), Loveridge 7 (1), Krefft 5 (1), Sekulović 6, Bojanowski 5 (1) oraz Bogucki 8, Put 6, Grochowski 4 (1), Newton 3, Oczkowicz 0.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|