Dariusz Banasik: Do rozgrywek przystępujemy w pozytywnych nastrojach! Piłkarze Radomiaka Radom znajdują się na ostatniej prostej przed rozpoczęciem wiosennych zmagań w II lidze. O przygotowaniach, urazie Martina Klabnika, potencjalnym napastniku, czy transferze Dominika Sokoła do innego klubu, opowiedział szkoleniowiec Zielonych Dariusz Banasik.
Po sześciu tygodniach pracy, Radomiak zainauguruje wiosenną walkę o I ligę wyjazdowym meczem z Olimpią Elbląg. Obecny okres przygotowawczy różnił się nieco od tych poprzednich. Przede wszystkim był krótszy, a oprócz tego Zielonym udało się wyjechać na zagraniczne zgrupowanie do Włoch.
- Tym razem kładliśmy mniejszy nacisk na mecze sparingowe. Udało nam się przejść przez ten okres przygotowawczy w taki sposób, że na pierwszy mecz wiosenny mam do dyspozycji wszystkich zawodników. Do rozgrywek przystępujemy w pozytywnych nastrojach – przyznał Dariusz Banasik.
Szkoleniowiec Radomiaka słynie z profesjonalnego przygotowania do jednostek treningowych. Nie inaczej jest w tym przypadku. Piłkarze są na etapie budowania dynamiki, poznawania rywala i przygotowania pod kątem taktycznym.
– Dzisiaj trening szybkościowy i motoryczny, w środę trening taktyczny, w czwartek tzw. trening strzelecki, a w piątek zrobimy stałe fragmenty gry już tak pod przeciwnika – zaznaczył szkoleniowiec Zielonych.
W ostatnim meczu sparingowym z rezerwami warszawskiej Legii Martin Klabnik zasygnalizował uraz bez kontaktu z przeciwnikiem. Początkowo sytuacja wyglądała groźnie, ale dzisiaj wiemy już, że to nic poważnego i słowacki defensor prawdopodobnie wystąpi w meczu z Olimpią Elbląg.
– Martin zszedł z boiska, bo coś mu „strzeliło”. We wtorek przeszedł badania i okazało się, że to nic poważnego. W najbliższych dniach wróci do treningu z zespołem. Jeśli będzie czuł się dobrze psychicznie, to będzie brany pod uwagę w meczu z Olimpią – dodał Banasik.
Na obóz do Włoch z drużyną Zielonych poleciał Konrad Witkowski. Młody zawodnik to drugi po Adamie Banasiaku transfer tej zimy.
W ostatnich dniach informowaliśmy o możliwości sprowadzenia w ostatnim tygodniu jeszcze jednego zawodnika i taka ewentualność jest cały czas prawdopodobna.
– Dołączył do nas Konrad Witkowski, natomiast ja muszę przyznać, że jest to zawodnik, który na początku nie będzie w osiemnastce meczowej. Raczej będziemy starali się ogrywać go w rezerwach. Jest jeszcze kilka dni, więc ktoś z jakimś numerem może do nas dołączyć, ale jeśli tak się nie stanie, to nie będziemy nad tym bardzo płakać – stwierdził z uśmiechem na twarzy trener Zielonych.
W ostatni weekend pojawiła się informacja, jakoby Dominik Sokół miał przejść do Zagłębia Lubin. Młodego napastnika w sparingach obserwowali wysłannicy klubu z Dolnego Śląska.
– To zainteresowanie Dominikiem było już wcześniej. Wykazywały je również inne kluby ekstraklasowe. My jako klub zastrzegliśmy sobie, że Dominik może zostać sprzedany lub wypożyczony, ale tylko jeśli najbliższe pół roku zostanie z nami. Wiemy, o jakie cele gramy, jaką wartość ma dla nas ten zawodnik. Jeśli odejdzie, to i tak najbliższe pół roku spędzi z nami. Tak też prowadzimy rozmowy z innymi klubami, choć nie jest to tylko Zagłębie Lubin – potwierdził Banasik.
MACIEJ ŁAWRYNOWICZ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-02-26 21:23:03 | Kategoria: Piłka Nożna / 2 liga | Odwiedzin: 2187
|
|
|
|
|