Na inaugurację wiosny, Broń Radom wywalczyła jeden punkt z Legią II Warszawa Trzecioligowcy z Broni Radom przeszli już wstrząs w środku tygodnia, kiedy z pracy w klubie zrezygnował sztab trenerski: Artur i Wiktor Kupcowie. W wyjazdowym starciu, który stanowił ponowny debiut Dariusza Różańskiego w roli szkoleniowca zespołu z radomskich Plant, wywalczyli oni bardzo cenny punkt.
Długo obydwie ekipy rozkręcały się w tym pojedynku, żeby tuż przed przerwą pójść na wymianę ciosów. Więcej roboty mieli defensorzy radomskiego teamu, ale spisywali się bez zarzutu. W pierwszej odsłonie żadna ze stron nie zdołała strzelić gola.
W drugiej odsłonie radomianie zaskoczyli rywali zmasowaną ofensywą, ale Śliwiński i Góźdź niewiele się pomylili w polu karnym Legii na jej otwarcie. Malarza nie byli w stanie pokonać także Wojciech Gorczyca i Kamil Czarnecki. Radomianie nie zwalniali, a Śliwiński niespełna kwadrans przed końcem trafił w poprzeczkę.
Ostatnie minuty to popis bramkarza radomian, Jakuba Kosiorka, który dołożył swoją cegiełkę do cennego, jednego punktu radomian.
LEGIA II WARSZAWA - BROŃ RADOM 0:0
Legia II: Malarz - Leleno, Matuszewski, Bondarenko, Wojtysiak, Rosołek, Karbownik, Pruchnik, Cichocki (62. Cielemęcki), Gęsior, Shapiro-Thompson (46. Zjawiński).
Broń: Kosiorek - Góźdź, Gorczyca, Kventsar, Wicik, Leśniewski (69. Nogaj), Możdżonek, Czarnota, Stefański, Czarnecki, Śliwiński (82. Więcek).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|