LUKS Sportowa Czwórka po horrorze pokonała wicelidera Piłkarki Sportowej Czwórki Radom dwukrotnie goniły wynik. Dzięki fenomenalnej końcówce konfrontacji z Rolnikiem Biedrzykowice zgarnęły trzy punkty. W realizacji celu nie przeszkodził im nawet fakt, że sporą część meczu grały w osłabieniu
Świadkami istnego horroru byli fani radomianek. Droga do szczęśliwego happy endu wiodła poprzez dwukrotne gonienie wyniku, grę w osłabieniu od 70 minuty (czerwoną kartkę ujrzała Julia Bińkowska). Co ciekawe, w samej końcówce przycisnęły rywalki, ale w 85. minucie po akcji radomianek w polu karnym faulowana była Aleksandra Szydło. Sama poszkodowana bez problemów trafiła z rzutu karnego. - Udało nam się wygrać, ale przyznam szczerze, że to był szalony mecz i każdy wynik był możliwy. Moje zawodniczki miały kilka dogodnych okazji, ale również rywalki stwarzały spore zagrożenie. Szczęście nam dopisało, zdobyliśmy komplet punktów i bardzo się cieszymy - mówi trener radomianiek, Wojciech Pawłowski, czytamy na stronie Luksiar.
LUKS SPORTOWA CZWÓRKA RADOM - ROLNIK BIEDRZYKOWICE 3:2 (1:1)
Bramki: Gołębiowska (23.), Szydło (62., 85. - karny)
Czwórka: Wicik - Rosińska, Dobrowolska, Golian (60. Chmura) Stefańska, Mazurkiewicz, Gołębiowska, Szydło, Płóciennik, Bińkowska, Karoń (80. Sobczak).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|