Uniwersytet Radom, teoretycznie, spadł do II ligi Porażka Uniwersytetu Radom, przed własną publicznością, z KPR Legionowo spowodowała, że radomianie muszą opuścić grono pierwszoligowców. Tak mówi regulamin rozgrywek, ale w kuluarach mówi się, że przedostatnie miejsce, jakie obecnie zajmuje Uniwersytet, może dać jednak utrzymanie.
Gospodarze weszli w ten mecz mocno zestresowani. Waga pojedynku chyba ich przytłoczyła i ani się obejrzeli, jak przegrywali 0:4 i 2:7.
Potem było trochę lepiej. Radomianie zaczęli walczyć, odrobili część strat, ale na mniej niż na trzy trafienia, nie udało im się zbliżyć.
Po przerwie wydawało się, że Uniwersytet na tyle pójdzie za ciosem, że sprawa wyniku będzie do samego końca otwarta. Nadzieja wstąpiła w serca radomian, kiedy zrobiło się 13:15, a dwie bramki różnicy utrzymywały się do stanu 19:21. Wtedy KPR znów odskoczył. Zespół z Legionowa zaliczył cztery trafienia z rzędu i w 50. minucie stało się jasne, że tylko coś wyjątkowego może uratować gospodarzy.
Cud jednak nie nastąpił i goście wygrali dość wyraźnie i zasłużenie.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek, Uniwersytet nie wyjdzie już ze strefy spadkowej, ale... - Najważniejsze to nie zająć ostatniego miejsca, bo zdarzało się, że druga drużyna od końca zachowywała ligowy byt. Może ktoś nie zgłosi się do ligi, może trzeba będzie rozgrywać baraże, może zmieni się liczba zespołów na zapleczu ekstraklasy - słyszymy w kuluarach.
KS UNIWERSYTET RADOM - KPR LEGIONOWO 26:32 (10:14)
Uniwersytet: Markowski, Sulima - Kowalczyk 7, Rojek 6, Pawelec 4, Kubajka 3, Socha 2, Gruszczyński 2, Banaczek 2, Maszczyński oraz Wasik, Saługa, Ochwat, Kwiecień.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|