Pięciosetowe starcie Cerradu Czarni z PGE Skrą Bełchatów. Mistrz Polski pokonany Do półfinału PlusLigi Cerrad Czarnym Radom nie udało się awansować, ale i pierwszy mecz rywalizacji o piąte miejsce z wciąż aktualnym mistrzem Polski – PGE Skrą Bełchatów, był jedną z wisienek na torcie kończącego się sezonu. Zakończył się dopiero po tie breaku, a MVP pojedynku został Tomasz Fornal
Spotkanie w hali MOSiR-u rozpoczęło się od niesamowitej szarży radomian, której dowodził Wojciech Żaliński. Rywale sprawiali wrażenie, jak gdyby jeszcze nie wrócili z przegranej batalii o udział w turnieju finałowym Ligi Mistrzów, co Czarni skrupulatnie wykorzystywali, a skuteczny blok chwilami odbierał bełchatowianom oddech.
Gdy Skra w drugiej odsłonie wyszła na prowadzenie 6:1, wydawało się, że radomianie tylko rozdrażnili podrażnione ambicje poranionych tegorocznymi rozstrzygnięciami rywali. Podopieczni Roberta Prygla zniwelowali przewagę przy stanie 16:16, ale dzięki zachowaniu zimnej krwi w ostatnich akcjach padła ona łupem Skry. Podobny przebieg miała kolejna partia, w której kluczową rolę odegrał serwis rywali. Szczególnie, w pierwszych fragmentach seta, radomian kąsał nią Mariusz Wlazły.
Jak można się było spodziewać, wyrównany bój zwiastował tie breaka i siatkarze obydwu teamów robili wszystko, żeby do niego doprowadzić. Świetnie w tej partii radzili sobie Michał Ostrowski oraz Kamil Kwasowski, którzy wnieśli spore ożywienie w poczynania radomian.
Tie break wynagrodził fanom Cerradu Czarni długie godziny spędzone w sobotni wieczór w hali MOSiR-u, a zwycięstwo sprawiło, że hala eksplodowała, jak gdyby radomianie wskoczyli do finału rozgrywek o mistrzostwo Polski. Rewanż w Bełchatowie w najbliższy wtorek.
CERRAD CZARNI RADOM – PGE SKRA BEŁCHATÓW 3:2 (25:21, 23:25, 21:25, 26:24, 16:14)
Cerrad Czarni: Vincić, Żaliński, Pajenk, Filip, Fornal, Huber, Wasilewski (libero) oraz Kwasowski, Ostrowski, Rybicki, Ruciak (libero)
Skra Łomacz, Ebadipour, Kochanowski, Wlazły, Szalpuk, Kłos, Piechocki (libero) oraz Orczyk
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|