Zabrakło łutu szczęścia, żeby HydroTruck Radom wygrał w Gliwicach Jednego celnego rzutu, czy też jednej skutecznej obrony zabrakło HydroTruckowi Radom, żeby wywieźć komplet punktów z Gliwic. Walka o wygraną toczyła się jednak do ostatniej sekundy i za to na pewno należą się radomskim koszykarzom podziękowania. Teraz Smoki pożegnają sezon Energa Basket Ligi dwoma meczami przed własną publicznością.
Tym razem kosze wyraźnie sprzyjały gospodarzom, zwłaszcza w końcówce meczu. To wtedy, prowadząc jednym "oczkiem" na rzut zza łuku zdecydował się Obie Trotter, a piłka trzepocząc już niemal o siatkę, od środka obręczy, wykręciła się jednak jakimś cudem i wypadła na zewnątrz. Żeby wygrać, GTK wciąż musiało punkty zdobyć. I zdobyło po celnej "trójce" Desmonda Washingtona... o tablicę. HydroTrcuk nie zdołał już odpowiedzieć celnie.
Początek meczu nie znamionował tak dramatycznego scenariusza, bo miejscowi szybko się rozpędzili i objęli prowadzenie 10:1. Radomianie znaleźli jednak na to odpowiedź. Dwójkowe akcje: Obie Trotter - Jarvis Willliams, głównie pick and roll, siały spustoszenie w szeregach gospodarzy. Radomski playmaker gromadził asysty, a nasz podkoszowy - punkty (15 w pierwszej kwarcie).
Goście odrobili straty i do samego końca zaczęła się walka punkt za punkt. W ataku HydroTrucku podłączył się Carl Lindbom, a w końcówce czwartej kwarty wreszcie "siadły" radomianom rzuty trzypunktowe, które do tego momentu nie były ich mocną stroną.
Szczęście uśmiechnęło się jednak do gospodarzy, ale koszykarzom z Radomia należą się brawa za walkę do końca.
Teraz przed HydroTruckiem dwa mecze u siebie. W Wielką Sobotę 20 kwietnia, Smoki podejmują Polpharmę Starogard Gdański (początek godz. 16.30). Natomiast w niedzielę 28 kwietnia odbędzie się mecz z TBV Startem Lublin (godz. 17.45).
Przypominamy, że widzowie, którzy kupią bilet na mecz z Polpharmą, na podstawie zachowanej wejściówki, będą mogli obejrzeć również mecz ze Startem.
GTK GLIWICE - HYDROTRUCK RADOM 80:78 (24:21, 16:18, 23:24, 17:15)
GTK: Washington 26 (3), Morgan 13, Słupiński 11 (1), Radwański 10 (1), Piechowicz 4 oraz Dłoniak 12 (1), Kiwilsza 2, LaChance 2, Szlachetka 0, Robak 0.
HydroTruck: Williams 31, Lindbom 24 (3), Piechowicz 7 (1), Trotter 6 (2), Mielczarek 2 oraz Bogucki 4, Zegzuła 2., Wall 2.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|