Radomiak na mecz z Elaną bez kapitana!? Niewykluczone, że w sobotnim starciu Radomiaka Radom z Elaną Toruń zabraknie kapitana Zielonych Macieja Świdzikowskiego. Popularny „Świdzik” nie trenował na początku tygodnia ze względu na ból pleców. Ponadto, prawdopodobnie do końca sezonu nie zobaczymy na boisku Dawida Jabłońskiego, który w Rzeszowie przedwcześnie opuścił boisko.
To nie pierwszy raz, gdy kapitan Radomiaka zmaga się z problemami z plecami. Tym razem Świdzikowski na początku tygodnia zmagał się z ogromnym bólem, przez co opuścił treningi z drużyną. Przyśpieszony okres rekonwalescencji sprawił, że ostateczna decyzja odnośnie tego, czy Świdzikowskiego w sobotę zobaczymy na boisku, należy do sztabu szkoleniowego.
Gorzej wyglądają rokowania w przypadku Dawida Jabłońskiego, który w Rzeszowie opuścił boisko po groźnie wyglądającym starciu z zawodnikiem gości. Występujący na prawe obronie zawodnik skorzystał z pomocy służb medycznych i był zmuszony opuścić boisko. „Jabłko” odbył wstępne badania USG, które nie zwiastują niczego dobrego, choć do trafnej diagnozy potrzeba bardziej szczegółowego rekonesansu. Prawdopodobnie Jabłońskiego w tym sezonie już nie zobaczymy.
W piątkowe południe Zieloni odbyli ostatni trening przed starciem z Elaną Toruń. Przygotowania do meczu na szczycie nie różniły się niczym od poprzednich. Podczas ostatniej jednostki treningowej część piłkarzy szlifowała wykończenie, a reszta brała udział w rozwiązywaniu stałych fragmentów gry.
Piłkarzy odwiedzili kibice, którzy po kilku motywujących przyśpiewkach zostali ukarani przez policję. Część z nich została tylko spisana, a najwięksi „szczęśliwcy” dostali mandaty za używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym.
MACIEJ ŁAWRYNOWICZ
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-04-19 14:48:51 | Kategoria: Piłka Nożna / 2 liga | Odwiedzin: 2963
|
|
|
|
|