Pierwszy - od razu mocny - transfer E.Leclerc Radomki Radom! Reprezentantka Polski, zdobywczyni Pucharu Polski, Superpucharu Polski, laureatka Pucharu CEV i dwukrotna wicemistrzyni Polski – libero Agata Witkowska zasili szeregi E.Leclerc Radomki Radom w sezonie 2019/2020. To pierwszy transfer Radomki, a jego klasa świadczy o tym, że w klubie bardzo poważnie myśli się o grze, o najwyższe lokaty w Lidze Siatkówki Kobiet.
Nowa siatkarka Radomki, znana jest bardziej kibicom siatkówki jako ,Agata Durajczyk. Ma niespełna 30 lat, a w swojej bogatej karierze reprezentowała barwy Gedanii Gdańsk, Stali Bielec, AZS Białystok, Budowlanych Łódź, Atomu Trefla Sopot, ŁKS Łódź, a także włoskiego Yamamay Busto Arsizio. Jej ostatnim klubem, przed przerwą macierzyńską, był Grot Budowlani Łódź.
Od roku nie grała, ale powód był oczywisty. W marcu urodziła synka. Teraz wraca do treningów i gry, już jako reprezentantka E.Leclerc Radomki Radom.
– Oferta z Radomia była bardzo konkretna. Słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii o funkcjonowaniu klubu, znam plany na przyszłość, dlatego cieszę się, że dołączyłam do zespołu. – mówi nowa libero radomskiej drużyny – Oglądałam chyba każdy mecz telewizyjny Radomki w poprzednim sezonie, a było tych transmisji sporo. Pamiętam jak grałam w barwach łódzkiej drużyny przeciwko ekipie z Radomia i widzę jakie postępy zrobiły te zawodniczki. To dobrze, że na mapie Polski pojawił się kolejny klub z dużymi aspiracjami sportowo-organizacyjnymi, bo takich miejsc brakuje. Wiadomo, co się stało z zespołami z Sopotu i Muszyny, dlatego mam nadzieję, że Radom na długo zagości w ekstraklasie siatkarskiej, a wygrywanie z Chemikiem Police nie będzie żadną niespodzianką.
Agata wraca do profesjonalnej siatkówki po roku przerwy. Pod koniec marca siatkarka urodziła synka. Jak planuje pogodzić macierzyństwo z siatkówką?
– Nie martwię się o to. Mając wsparcie w rodzinie i klubie bez problemu uda mi się to połączyć. Obserwuję jak inne dziewczyny wracają po rocznej przerwie i świetnie radzą sobie w LSK. Ja po tym czasie wiem, że jestem uzależniona od siatkówki i już nie mogę doczekać się rozpoczęcia sezonu. Ostatnio nawet zaczęłam biegać krótkie dystanse, żeby podczas okresu przygotowawczego nie odstawać fizycznie od koleżanek. Przy okazji chciałabym podziękować wszystkim za bardzo miłe słowa i gratulacje po urodzeniu dziecka – mówi Witkowska.
Co prawda Agata miała inne obowiązki w minionym sezonie, ale mimo to na bieżąco śledziła wyniki innych drużyn.
– W sezonie 2018/2019 liga była bardziej wyrównana. Tak naprawdę 4 kluby miały na tyle mocne nazwiska w swoich składach, żeby walczyć o Mistrzostwo Polski. Nie kibicowałam nikomu w półfinałach i finałach, ponieważ w każdej drużynie miałam kogoś, za kogo trzymałam kciuki. Pozytywnie zaskoczył mnie ŁKS i serdecznie gratuluję im zdobycia pierwszego miejsca. Mam nadzieję, że w kolejnych sezonach rywalizacja będzie równie zacięta i dysproporcja sportowa zespołów będzie się stale zmniejszała. Na to potrzeba czasu i odpowiednich środków, np. znalezienie sponsora tytularnego naszej ligi lub dobry wynik reprezentacji Polski, która w tym roku będzie uczestniczyła w Mistrzostwach Europy. Przy okazji – powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki! – kończy libero Radomki.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-05-14 14:28:46 | Kategoria: Siatkówka / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1644
|
|
|
|
|