Broń Radom z outsiderem zagra niemal o życie Może w ekipie Broni Radom przed meczem z ŁKS-em Łomża nie zapanował defetyzm, ale zarówno piłkarze teamu z Plant, jak i ich fani zdają sobie sprawę, że brak zwycięstwa w sobotnie popołudnie może ich strącić w otchłań.
Po ośmiu meczach bez zwycięstwa, nawet najwięksi optymiści zgromadzeni wokół Broni zaczęli sięgać do najczarniejszych dziejów klubu. Oficjalny serwis klubu przypomniał najdłuższe serie bez zwycięstwa, a te, wynoszące od dziewięciu do 13. takich spotkań miały miejsce dość dawno. I chyba nikt nie dopuszcza do myśli, że w sobotę podopieczni Dariusza Różańskiego będą musieli je odgrzebywać.
Miniony tydzień Broniarze dużo czasu poświęcili na pracę mentalną, bo w sobotnie popołudnie psychika może odegrać ogromne znaczenie. Można być bowiem pewnym, że outsider tabeli nie odpuści, a nie daj Boże, solidaryzując się z walczącymi o utrzymanie ekipami ze swojego subregionu, szczególnie mocno nastawi się na utrudnianie życia radomianom i poprzez to narzuciłby swój chaotyczny styl gry.
W drodze ku uniknięciu powyższego scenariusza tym razem Broniarzom pomogą wracający po karze za nadmiar kartek Kamil Czarnecki i Przemysław Wicik i to kolejny argument, który pozwala dołożyć odrobiny optymizmu przed sobotnią konfrontacją oraz nadziei na to, że wiosenna seria radomian zostanie przełamana, a ci, tak jak na zdjęciu, znów będą mogli fetować triumf przed własną publicznością.
BROŃ RADOM - ŁKS LOMŻA, sobota, godz. 17
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-05-31 09:33:19 | Kategoria: Piłka Nożna / 3 liga | Odwiedzin: 2541
|
|
|
|
|