|   On-line: 41



 
Już po raz piąty Memoriał Krzysztofa Gumulaka w Orońsku
Tradycyjnie na stadionie Oronki Orońsko rozegrany zostanie V Memoriał Krzysztofa Gumulaka, byłego piłkarza tego klubu. Tym razem sportowcy, przyjaciele i rodzina zmarłego w 2015 roku zawodnika spotkają się w niedzielę 4 sierpnia. Odbędzie się także piknik rodzinny.


W tegorocznej edycji memoriału zagrają trzy drużyny: Przyjaciele i Rodzina, Oldboye Oronki i aktualny zespół Oronki.
- Nie chodzi tu o wyniki, ale przede wszystkim o to, aby uczcić pamięć Krzyśka. Był dla nas kimś bliskim, wyjątkowym i chcemy tego dnia spędzić dzień po piłkarsku, tak jak on by tego chciał. Zanim oczywiście rozpoczniemy futbolowe zmagania, to odwiedzimy grób Krzyśka na cmentarzu - mówi Kamil Czarnecki, były piłkarz Oronki, a obecnie Broni Radom, prywatnie brat cioteczny zmarłego Krzysztofa Gumulaka.

Rokrocznie, od pięciu lat w sierpniu, sportowcy, przyjaciele i rodzina spotykają się na boisku, aby uczcić pamięć Krzysztofa Gumulaka.
Turniej z udziałem trzech drużyn będzie rozgrywany systemem każdy z każdym. Równocześnie na terenie stadionu odbędzie się piknik rodzinny, które organizuje gmina Orońsko.
Organizatorzy zapewniają, że atrakcji i dobrej zabawy dla całych rodzin, nie zabraknie. Będą specjalne strefy: zdrowia, sportu, seniora, dziecka, profilaktyki, pokazów ratownictwa przez Ochotnicze Straże Pożarnej, muzyki, którą zaserwuje DJ.

Przypomnijmy, tragiczna historia Krzysztofa Gumulaka poruszyła całą Polskę. 16 czerwca 2014 roku Oronka Orońsko rozgrywała mecz klasy okręgowej z Zawiszą w Siennie. W pierwszej połowie tego pojedynku, Krzysztof Gumulak odbił piłkę głową i upadł na murawę. Lekarze w szpitalu stwierdzili obrzęk mózgu, ale kilka dni później można było śmiało mówić, że stan piłkarza jest stabilny. Niestety młody sportowiec przez wiele miesięcy nie budził się ze śpiączki. Przełom przyszedł w lutym, kiedy wydawało się, że Krzysztof Gumulak nie jest już w śpiączce. Jednak rodzina przyznawała, że nie odzyskał świadomości. Przez wiele miesięcy rodzinie Gumulaka pomagało środowisko piłkarskie. Organizowano festyny i mecze charytatywne. Wydawało się, że rehabilitacja przyniesie skutek. Tak się niestety nie stało. Krzysztof Gumulak zostawił żonę i dwójkę małych dzieci, w tym synka, który przyszedł na świat kilka miesięcy po tym feralnym meczu. Miał 34 lata.

Poleć artykuł swoim znajomym


Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2019-08-02 18:28:46 | Kategoria: Piłka Nożna / | Odwiedzin: 799
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Klasa B (grupa I): Proch II Pionki mistrzem jesieni [TABELA] 10-11-2024
 
Klasa B (grupa II): KS Wysokin mistrzem jesieni [TABELA] 10-11-2024
 
Czarni stoczyli pasjonujący bój z wiceliderem 09-11-2024
 
Broń Radom doznała minimalnej porażki w Mławie 09-11-2024
 
IV liga: Ważna wygrana Oskara Przysucha, trzynasta porażka Pilicy Białobrzegi 09-11-2024
 
V liga: Energia liderem, horror Prochu i Drogowca, triumf Radomiaka II [TABELA] 09-11-2024
 
Centrum, Szydłowianka i Zawisza wygrywały w Tymex Lidze Okręgowej [TABELA] 09-11-2024
 
Radomiak wygrał w szczecińskiej jaskini lwa! 08-11-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (8-10 listopada) 07-11-2024
 
Historyczny triumf siatkarek Radomki 07-11-2024
 
Ostatnia szansa, żeby zapisać się na Bieg Niepodległości 07-11-2024
 
Medalowe zdobycze radomian wśród "wolniaków" 07-11-2024
 
Rozkręca się Grand Prix Radomia przy stołach 05-11-2024
 
Franciszek Bal zakończył debiutancki sezon mocnym akcentem w Lonato 04-11-2024
 
Już trzy zwrotki hymnu Drogowca Jedlińsk - czekamy na propozycje 04-11-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl