Czy Pilica Białobrzegi będzie naprawdę mocna? W Pilicy Białobrzegi zaszło latem sporo zmian, ale czy zespół ten w obecnym kształcie realnie włączy się do walki o III ligę? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudne, bo właściwie wciąż nie wiadomo czy duże wzmocnienie stanowić będą pozyskani piłkarze. W sparingu z Mazowszem Grójec poradzili sobie bez trudu.
Wraz z Tomaszem Grzywną dotarła do Białobrzegów nowoczesna myśl szkoleniowa. Trener ten lubi korzystać z elektronicznych urządzeń, przekazywać założenia meczowe i treningowe w nowatorski sposób, na pewno nieco wyrwał, popadających trochę w marazm, zwłaszcza dotychczasowych piłkarzy.
Nie za wiele wyszło jednak z szumnych zapowiedzi transferowych, choć na pewno Michał Dobkowski, czy Konrad Paterek to realne wzmocnienia zespołu. "Na papierze" dość anonimowo wyglądają na razie osoby Kacpra Klinickiego (Polonia Warszawa) i Oskara Szczodrego (Radomiak II Radom), ale sparingi pokazały, że obaj mogą pozytywnie zaskoczyć. Podobnie jak białobrzeżanie Michał Bykowski i Filip Kacperkiewicz, którzy po roku "banicji" w Promnej, wrócili do Pilicy.
Ostatni sprawdzian przed ligą, grany na terenie Mazowsza Grójec, nie wypadł może dla Pilicy rewelacyjnie, ale białobrzeżanie wygrali go bez trudu. Oprócz wspomnianych - Paterka i Bykowskiego, na listę strzelców wpisał się Piotr Skałbania (na zdjęciu).
Ponieważ na meczu nie zjawił się obrońca Maciej Pieczyński z Pogoni Grodzisk Mazowiecki, którego Pilica chciała pozyskać, białobrzeżanie postanowili zamknąć kadrę na rundę jesienną sezonu 2019/2020.
MAZOWSZE GRÓJEC - PILICA BIAŁOBRZEGI 1:3 (0:2)
Bramki: Sobczak (80.) - Paterek (8.), Skałbania (14.), Bykowski (85.)
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-08-07 21:43:52 | Kategoria: Piłka Nożna / 4 liga | Odwiedzin: 1661
|
|
|
|
|