Kolejna sesja w sprawie stadionu i hali. Przyjdą kibice Radomiaka Wciąż nieznana jest przyszłość najważniejszej sportowej inwestycji w Radomiu w ostatnich latach. Co prawda rozstrzygnięto już konkurs na dokończenie budowy stadionu Radomiaka i hali sportowo-widowiskowej, jednak radomscy radni nie doszli do porozumienia w sprawie dofinansowania budowy RCS. Czeka nas kolejna sesja nadzwyczajna, którą szczególnie zainteresowali się kibice „Zielonych”.
W środę, 11 września, Rada Miejska w Radomiu spotkała się na sesji nadzwyczajnej, podczas której dyskutowano o dofinansowaniu dokończenia budowy stadionu Radomiaka oraz hali sportowo-widowiskowej oraz trzech innych piłkarskich inwestycji: remontu boiska przy ul. Rapackiego, budowy kompleksu boisk treningowych przy ul. Łokietka i wymiany oświetlenia na stadionie przy ul. Narutowicza. Po blisko czerech godzinach obrad zarządzono przerwę do czwartku, 12 września. Kolejną sesję zaplanowano na godz. 18.
Podczas środowego posiedzenia radni z naszego miasta doszli do porozumienia w trzech kwestiach. Prezydent Radosław Witkowski wnioskował o dofinansowanie czterech wspomnianych inwestycji kwotą ponad 46 mln zł. Większość pieniędzy (ok. 30 mln - przyp.) miałaby zostać przeznaczona na dokończenie stadionu i hali przy ul. Struga 63. Remont boiska przy ul. Rapackiego to z kolei koszt rzędu ok. miliona zł, natomiast wymiana oświetlenia będzie kosztowała miasto ok. 2,5 mln zł. Na ok. 12 mln zł oszacowano wybudowanie kompleksu boisk na os. Michałów. To właśnie ostatni punkt pozostaje kością niezgody pomiędzy radnymi.
- To unikatowy moment. Żeby piłka w Radomiu się rozwijała, potrzebny jest kompleks boisk. Jeśli nie powstanie dziś, nie zrobimy tego przez lata - apelował Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta. - Mamy promesę z banku, który może zwiększyć wartość emisji MOSiR-u. Pojawia się szansa uzupełnienia infrastruktury sportowej w naszym mieście - wtórował mu prezydent Radosław Witkowski.
- Nie ma mowy, żeby nie zrealizować dokończenia budowy RCS, jednak zaskoczyły nas pozostałe inwestycje. Wyrażamy zgodę na oświetlenie na stadionie przy ul. Narutowicza oraz remont boiska przy ul. Rapackiego. Na ten moment nie ma naszej zgody na przeznaczenie 12 mln na kompleks sportowy przy ul. Łokietka. Został on przygotowany na kolanie, na czas kampanii. Wiemy, że jest to potrzebne, ale na dziś miasta na to nie stać. Jeśli znajdą się oszczędności, wrócimy do tematu - mówił w imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu PiS.
Przypomnijmy, że projekt budowy kompleksu został ogłoszony przez władze Radomia niedługo przed sesją nadzwyczajną. Zakłada on budowę czterech pełnowymiarowych boisk, w tym jednego pod balonem, ze sztuczną nawierzchnią oraz zaplecza sportowego dla tych obiektów.
Optymistą przed czwartkową sesją jest radny PiS, Łukasz Podlewski, który w przeszłości był prezesem Radomiaka Radom. - Ważne, że udało się wypracować jednoznaczne stanowisko - napisał na swoim Facebooku. - Miasto nawet nie jest właścicielem terenu. Plansza kilka godzin przed sesją to zbyt mało, żeby wydać kolejne naście milionów - odniósł się do braku zgody na budowę kompleksu piłkarskiego na os. Michałów.
Warto dodać, że kibice Radomiaka Radom zapowiedzieli swoją obecność przed budynkiem, w którym toczyć się będą dalsze obrady Rady Miejskiej. Stowarzyszenie Kibiców „Tylko Radomiak” zaapelowało do sympatyków „Zielonych” o stawienie się o godz. 17.45 przed Urzędem Stanu Cywilnego w naszym mieście.
SZYMON JANCZYK
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-09-12 11:51:22 | Kategoria: Piłka Nożna / | Odwiedzin: 958
|
|
|
|
|