Mecz wspomnień Damiana Nowaka. Utrzeć nosa Podbeskidziu Spotkanie Radomiaka z Podbeskidziem Bielsko-Biała jest okazją do wspomnień dla kilku zawodników. Dwóch piłkarzy "Zielonych" grało dla "Górali" a jeden gracz drużyny spod Klimczoka występował w Radomiu.
W przypadku radomskiego zespołu mowa oczywiście o Damianie Jakubiku oraz Damianie Nowaku. Wracający po pauzie za kartki defensor "Zielonych" założył koszulkę Podbeskidzia tylko czterokrotnie. Znacznie dłuższy epizod w Bielsku zaliczył napastnik Radomiaka. Nowak pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał właśnie w Podbeskidziu. - Na pewno zawsze to było w sercu. To był mój pierwszy klub, debiut w seniorskiej drużynie. Jakiś sentyment jest, ale jeśli zagram, na boisku go nie pokażę. To już przeszłość, teraz jestem skupiony na Radomiaku - mówi sam
zainteresowany.
Damian Nowak ma na koncie tylko dwa mecze w Ekstraklasie, ale obydwa zagrał właśnie dla "Górali". - To najlepsze wspomnienie, jakie mam z tego klubu - komentuje. - Przeciwko pierwszej drużynie Podbeskidzia jeszcze nie grałem, to będzie pierwszy raz. Mam nadzieję, że uda się przy okazji utrzeć im nosa! - zapowiada autor dwóch goli dla "Zielonych" w Fortuna 1. Lidze.
Po przeciwnej stronie także zobaczymy starego znajomego. Obrońca Bartosz Jaroch rozegrał dla Radomiaka 14 spotkań w drugiej lidze. Zdobył jedną bramkę, zobaczył też... czerwoną kartkę.
SZYMON JANCZYK
Poleć artykuł swoim
znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku?
KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
href="http://www.facebook.com/reqs.php#!/pages/RadomSportpl/110074399018914" width="430"
colorscheme="dark" show_faces="true" stream="false" header="false">
|
Data: 2019-10-12 12:34:53 | Kategoria: Piłka Nożna / 1 liga | Odwiedzin: 1290
|
|
|
|
|