Daniel Rutkowski napisze historię? Jedna z gwiazd polskiego MMA, mistrz organizacji Babilon i czołowy przedstawiciel naszego miasta w sportach walki, Daniel Rutkowski, stoi przed niepowtarzalną szansą. Już w sobotę, 26 października, w Wieliczce popularny „Rutek” jako pierwszy zawodnik w historii polskiego MMA może sięgnąć po zunifikowane pasy mistrzowskie.
Na pomysł połączenia tytułów wpadły federacje Babilon MMA oraz FEN. Dzięki temu w klatce w słynnej kopalni soli zobaczymy starcie na szczycie. Daniel Rutkowski zmierzy się z mistrzem FEN w wadze piórkowej, Adrianem Zielińskim. - Czuję się faworytem tej walki, na takim etapie kariery nie mogę obawiać się walki z „Rutkiem”. Miałem lepszych rywali - zapowiada sobotni rywal radomianina na portalu MMARocks.pl.
Rutkowski w zapowiedziach jest bardziej wstrzemięźliwy. Przede wszystkim liczy na swoich kibiców. - Chce was widzieć i słyszeć jak jeszcze nigdy! - apelował w mediach społecznościowych. Za „Rutkiem” zawsze jeździ duża grupa wiernych fanów, a dodatkowo kciuki za niego trzymają Michał Cieślak oraz Szymon Kołecki, którzy typują go na zwycięzcę historycznego pojedynku. Po stronie doświadczonego Zielińskiego jest natomiast Mamed Chalidow, z którym 32-latek trenował przed galą w Wieliczce.
Choć Zieliński podkreśla, że w swojej karierze mierzył się już z mocnymi, zagranicznymi rywalami, reprezentant radomskiego Cross Fight ma równie silnego asa w rękawie. Seria ośmiu wygranych z rzędu, z czego siedmiu odniesionych przed czasem, wywindowała „Rutka” na szczyt, z którego sam zainteresowany nie zamierza schodzić. Jego przeciwnik stoczył co prawda blisko trzykrotnie więcej walk w zawodowej karierze, jednak aż osiem razy wychodził z klatki pokonany. Rutkowskiemu przytrafiło się to tylko dwukrotnie, w dodatku na początku jego przygody z mieszanymi sztukami walki.
Walka Rutkowskiego z Zielińskim jest głównym punktem wieczoru gali Babilon MMA 10, ale radomscy kibice w Wieliczce będą dopingować również Piotra Kacprzaka. Reprezentant Margi Radom po udanym debiucie zawodowym, w drugiej walce w karierze przegrał doznając bolesnej kontuzji. Teraz ponownie wejdzie do klatki, by wrócić na zwycięski szlak i nawiązać do udanej serii z kariery amatorskiej, kiedy zwyciężył pięć walk z rzędu, w tym dwie pod szyldem Tomasza Babilońskiego.
Sobotnią galę będzie można zobaczyć w Polsacie Sport czy też w Super Polsacie. Pierwsze walki zaplanowano na godz. 20, a w karcie wydarzenia znalazło się łącznie sześć potyczek. Starcie o zunifikowane pasy mistrzowskie odbędzie się oczywiście jako ostatnie.
SZYMON JANCZYK, fot. Babilon MMA
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-10-25 11:02:07 | Kategoria: Inne / Sztuki walki | Odwiedzin: 2726
|
|
|
|
|