HydroTruck Radom nie dał szans Legii w Warszawie! Tylko na początku, HydroTruck Radom oddał nieco pole Legii Warszawa w rozgrywanym w stolicy meczu o punkty Energa Basket Ligi. Potem nastąpił koncert gry Truckersów, którzy zwyciężyli bardzo pewnie, demonstrując zespołową, efektowną, świetną dla oka i skuteczną koszykówkę.
Nie od razu wszystko szło po myśli radomian. Legia lepiej weszła w mecz, a Michael Finke punktował raz za razem, bezlitośnie ogrywając wyraźnie stremowanego Efe Odigie, który na dodatek załapał dwa szybkie faule. Równie szybko w miejsce Nigeryjczyka pojawił się Adrian Bogucki i zaznaczył swoją obecność punktami spod kosza. Dodatkowo sprawy w swoje ręce wziął Obie Trotter, trzykrotnie trafiając z dystansu i gra HydroTrucku odpaliła.
Radomianie postawili w obronie na strefę co dało wymierne efekty. Legia "głupiała" w ataku, a gracze z Radomia skrzętnie z tego korzystali. Świetne zmiany dali też: Filip Zegzuła i Marcin Piechowicz, a HydroTruck bardzo konsekwentnie zaczął budować przewagę.
Znakomite spotkanie rozgrywał Rod Camphor, skuteczny w ataku na różne sposoby i dzielący się piłką z kolegami (20 punktów, 7 asyst). Podłączyli się: Artur Mielczarek i Carl Lindbom - w radomskiej ekipie, każdy kto pojawiał się na parkiecie dawał dużo od siebie.
Kiedy przewaga Truckersów wzrosła do 22. punktów w trzeciej kwarcie, stało się jasne, że przy takiej postawie, wygrana jest na wyciągnięcie ręki. Legia zaliczyła co prawda serię 10:0, ale kolejne, przemyślane i skuteczne akcje radomian spowodowały, że nie stracili oni kontroli nad meczem.
- Legia nas niczym nie zaskoczyła. Dziękuję i gratuluję moim zawodnikom świetnej postawy i znakomitej realizacji przedmeczowych założeń. Zagraliśmy bardzo zespołowo, a chwała też za to, że niektórzy, jak choćby Carl Lindbom, poświęcili się dla drużyny, bo tego dnia inni gracze lepiej czuli się w ofensywie - mówił po meczu, mocno zadowolony trener HydroTrucku Robert Witka.
LEGIA WARSZAWA - HYDROTRUCK RADOM 76:90 (20:24, 12:21, 17:22, 27:23)
Legia: Finke 19 (4), Matczak 12, Brandon 8 (2), Nowerski 5, Belemene 2 oraz Kowalczyk 12 (1), Nizioł 9 (3), Kuźkow 5 (1), Linowski 3, Kiwilsza 1, Sączewski 0.
HydroTruck: Camphor 20 (3), Trotter 17 (4), Mielczarek 11 (2), Lindbom 8 (1), Odigie 0 oraz Zegzuła 12 (2), Piechowicz 11 (3), Bogucki 11, Wall 0, Lewandowski 0, Wątroba 0.
GAS
Foto: MARCIN BODZIACHOWSKI, legiakosz.com
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|