HydroTruck Sky Tattoo znów wygrał, choć złapał zadyszkę Siódme, kolejne zwycięstwo odniósł HydroTruck Sky Tattoo Radom, choć niespodziewanie nie przyszło ono tak łatwo jak poprzednie. Radomianom dzielnie czoła stawiał Sokół Ostrów Mazowiecka, ale nie wytrzymał końcówki, którą zdecydowanie lepiej rozwiązali Truckerski.
Kiedy pierwsza kwarta meczu zakończyła się różnicą 18. punktów na korzyść HydroTrucku, a rywale nie wyszli z "dychy" można było zastanawiać się jedynie nad rozmiarami zwycięstwa radomian.
Potem nastąpiła jednak wymiana ciosów, gracze Sokoła wyraźnie poczuli wiatr w żagle i po przerwie pogonili gospodarzy. A zrobili to na tyle skutecznie, że w czwartej kwarcie doprowadzili nawet do remisu 68:68.
Odpowiedź Truckersów była jednak zabójcza. Ważne "trójki" trafili: Jakub Zalewski, Aleksander Lewandowski i Patryk Stankowski, co skutecznie odebrało gościom ochotę do walki. Trzeba jednak przyznać, że ambitnie grający przyjezdni byli o włos od emocjonującej końcówki. W tej górę wzięły umiejętności koszykarzy z Radomia.
Ekipa prowadzona przez trenera Marka Popiołka, jako jedyna pozostaje niepokonana w lidze.
HYDROTRUCK SKY TATTOO RADOM - SOKÓŁ OSTRÓW MAZOWIECKA 89:78 (26:8, 28:31, 14:23, 21:16)
HydroTruck: Lewandowski 23 (3), Zalewski 13 (3), Wątroba 12, Stankowski 8 (2), Wall 5 (1) oraz Wydra 8 (1), Czapla 8 (2), Tyszka 6, Nawrocki 4, Golus 2, Sowa 0, Zegzuła 0.
Sokół: Sienkiewicz 22 (2), Cukierda 13 (1), Łapiński 10, Szczerbatiuk 6 (1), Słoniewski 2 oraz Zuber 11 (1), Grabowski 8 (2), Abdelaal 4, Kazimierczuk 2, Izrailewski 0, Zadroga 0, Gąsiorwski 0.
GAS
Foto: TOMASZ FIJAŁKOWSKI
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|