Ważna wygrana Cerrad Enea Czarnych Radom w Lubinie Nie od razu zespół Cerrad Enea Czarnych Radom postawił się Cuprumowi Lubin na jego terenie, ale najważniejsze, że przełamał rywala w newralgicznym momencie, a potem zgarnął pełną pulę. To niezwykle cenne zwycięstwo drużyny trenera Roberta Prygla w kontekście dalszej części sezonu.
Po pierwszej, przegranej partii, wspomniany, newralgiczny moment pojedynku, nastąpił w końcówce drugiego seta. Czarni dogonili wynik i stoczyli bój na przewagi i rzecz jasna na nerwy. Wykazali się większą odpornością psychiczną, wykorzystali swoje przewagi i wyrównali stan pojedynku.
Potem też nie było całkiem łatwo, bo w końcówce było już 21:19 dla Cuprum. Radomianie jeszcze raz opanowali emocje, jeszcze raz przeszli do kontrataku. Cztery akcje z rzędu zakończyły się punktami dla Czarnych i tej partii nasi siatkarze też już nie wypuścili z rąk.
Z lubinian wyraźnie uszło powietrze, a goście z Radomia grali już o wiele swobodniej. Tak przynajmniej to wyglądało, kiedy przyjezdni kontrolowali już tego seta i co ważniejsze wygrali go, zgarniając komplet punktów.
MVP meczu został atakujący Czarnych Karol Butryn.
CUPRUM LUBIN - CERRAD ENEA CZARNI RADOM 1:3 (25:22, 28:30, 22:25, 21:25)
Cuprum: Lipiński, Rodrigues, Maruszczyk, Ziobrowski, Smoliński, Morozau, Gruszczyński (libero) oraz Dvoranen, Gorzkiewicz, Zawalski.
Cerrad Enea Czarni: Vincić, Boruch, Pajenk, Butryn, Protopsaltis, Włodarczyk, Ruciak (libero) oraz Filip, Kędzierski, Masłowski (libero), Firszt.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|