Mogielanka Mogielnica powalczy o wysokie cele Piłkarze Mogielanki Mogielnica w rundzie jesiennej w A klasie wywalczyli pozycję wicelidera. W szeregach ambitnej drużyny wierzą, że druga część sezonu przyniesie upragniony awans. Wydaje się, że Mogielankę na piłkarskich boiskach czeka zacięta rywalizacja. Nie brakuje zespołów, które zamierzają powalczyć o wysokie cele. - W pierwszej części sezonu byliśmy bardzo mocni zwłaszcza na swoim terenie - zauważa trener Mogielanki, Sylwester Sokół.
Jego drużyna znajduje się na dobrej drodze, żeby wywalczyć awans na wyższy szczebel rozgrywkowy. Czy zrealizuje swój plan?
Lepsze i słabsze momenty
Druga pozycja w ligowej tabeli jest dobrym prognostykiem na przyszłość. To miejsce jest zasługą piłkarzy, którzy pokazali charakter. Serce w pracę włożył także prezes, Mariusz Zaręba. W szeregach drużyny z Mogielnicy czują mimo wszystko niedosyt. Była bowiem szansa, żeby jesienne zmagania zakończyć na pierwszym miejscu. Mogielniczanie przez całą rundę prowadzili, ale ostatecznie wyprzedził ich nieobliczalny Zodiak Sucha. Podopieczni Sylwestra Sokoła świetnie rozpoczęli rywalizację o punkty. Pokonali wysoko KS Błotnica Stara aż 5:1. Później poradzili sobie ze wspomnianym Zodiakiem, wygrywając 3:2. Słabsze momenty w walce o punkty przytrafiły się dopiero pod koniec rundy jesiennej. Mogielniczanie przegrali 4:6 z Chojniakiem Wieniawa, a w ostatnim meczu z Sadownikiem Błędów 1:2. Wnioski z tych pojedynków z pewnością zostały wyciągnięte.
Praca, pokora i szacunek
W zespół z Mogielnicy bardzo wierzy jego trener, Sylwester Sokół. Przyznaje, że chce, żeby w drugiej części sezonu jego podopieczni skutecznie powalczyli o jak największą liczbę punktów. Dla drużyny z Mogielnicy liczy się każdy kolejny pojedynek. - Zmagania o punkty w 2019 roku były dla nas bardzo udane. Praktycznie od marca do końca października nie przegraliśmy żadnego meczu - podkreśla Sokół. Doskonale wie, co jest niezwykle ważne podczas rywalizacji na piłkarskich boiskach. - Uważam, że najważniejsze są: praca, pokora i szacunek - zaznacza nasz rozmówca. W rundzie wiosennej ligowi rywale zapewne zadania nie ułatwią.
Pójść w dobrym kierunku
W pierwszej części obecnego sezonu zmagania przyniosły ciekawe wyniki. Pokazał to choćby pojedynek Mogielanki z Sadownikiem Błędów. - W tym meczu nie dopisało nam szczęście. Mieliśmy okazje bramkowe, ale strzeliliśmy tylko jednego gola. W rywalizacji o punkty bywa tak, że teoretycznie słabszy zespół może sprawić niespodziankę. Pokazała to właśnie nasza konfrontacja z Sadownikiem - przyznaje Sokół. Teraz jest czas na zasłużony odpoczynek. W styczniu natomiast rozpoczną się przygotowania do drugiej części sezonu. - Chciałbym, żeby Mogielanka poszła w dobrym kierunku - zapowiada Sylwester Sokół.
MAR
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2019-11-26 14:21:51 | Kategoria: Piłka Nożna / Klasa A (grupa II) | Odwiedzin: 1822
|
|
|
|
|