HydroTruck Radom podejmuje Arkę Gdynia w gorącym meczu koszykarzy W ostatnich tygodniach, HydroTruck Radom spisuje się w rozgrywkach Energa Basket Ligi tak dobrze, że niemal wszyscy rozpływają się nad jego wyczynami, a telewizja Polsat Sport specjalnie zmieniła plan transmisji, żeby relacjonować niedzielny mecz radomian z Asseco Arką Gdynia. To starcie naprawdę zapowiada się niezwykle interesująco!
Najpierw jednak o innym aspekcie w kontekście zapowiadanej konfrontacji. Otóż mecz HydroTruck vs. Arka, oprócz sportowego, będzie miał wymiar charytatywny. Wszyscy zagramy dla małego Marka, chłopca z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym. Punktem kulminacyjnym wydarzenia będzie finał licytacji koszulki klubowej z autografami koszykarzy i trenerów oraz treningu z drużyną.
Warto przypomnieć, że radomscy koszykarze pomagali Markowi także przed rokiem. Tak wtedy, jak i teraz, sponsorem meczu jest Multiagencja Ubezpieczeń Wosztyl.eu.
Pod względem sportowym, rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie. Choćby dlatego, że oba zespoły legitymują się identycznym bilansem zwycięstw i porażek (6-4), a gdyby przed sezonem ktoś pokusił się o wytypowanie takie stanu rzeczy, zostałby wzięty chyba za heretyka. Wszak potencjał finansowy Asseco Arki i HydroTrucku, a co za tym idzie również potencjał ludzki zespołu, to dwa różne światy. Na szczęście sport i koszykówka jeszcze raz udowodniły, że niczego nie można w tych sferach życia zakładać na pewno.
- Bilans ten sam, a mamy do czynienia z dwiema różnymi sytuacjami. My cieszymy się bardzo, a podejrzewam, że w Gdyni raczej nikt nie jest zadowolony z takiego stanu rzeczy. To jest właśnie piękno sportu! – podkreśla trener HydroTrucku Robert Witka.
Radomianie rzeczywiście dokonali już dużych rzeczy, ale wciąż mają apetyty na więcej. Okazuje się jednak, że w realizacji kolejnych wyzwań, przeszkodzić mogą im kontuzje.
- Z wygranego wyjazdu w Szczecinie wróciliśmy szczęśliwi, ale ze stratami. Trzech podstawowych graczy walczy z różnego typu urazami i trwa walka z czasem. Robimy wszystko, żeby zagrać w niedzielę, w możliwie najsilniejszym składzie – informuje Robert Witka.
Szkoleniowiec podkreśla jednocześnie, że mimo kontuzji graczy, morale całego zespołu nie spada, a cała ekipa szykuje się do kolejnej walki!
Przypomnijmy, że mecz miał pierwotnie rozpocząć się o godz. 15, ale ze względu na transmisję telewizyjną, jego początek został przesunięty na godz. 17.30. Arena zmagań pozostaje oczywiście bez zmian – spotykamy się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.
HYDROTRUCK RADOM – ASSECO ARKA GDYNIA, niedziela 8 grudnia, godz. 17.30
Pozostałe mecze 11. kolejki:
POLSKI CUKIER TORUŃ – GTK GLIWICE 98:92
STELMET ENEA BC ZIELONA GÓRA – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI 93:84
LEGIA WARSZAWA – TREFL SOPOT 71:92
BM SLAM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI – WKS ŚLĄSK WROCŁAW, piątek 6 grudnia, godz. 20:15
START LUBLIN – ANWIL WŁOCŁAWEK, sobota 7 grudnia, godz. 17:30
ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ – PGE SPÓJNIA STARGARD, sobota 7 grudnia, godz. 19:30
KING SZCZECIN – MKS DĄBROWA GÓRNICZA, niedziela 8 grudnia, godz. 17:30
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|