|   On-line: 70



 
HydroTruck Radom walczył, ale nie dał rady potentatowi z Gdyni
Fizyczność i większa głębia składu były po stronie Asseco Arki Gdynia. HydroTruck Radom przeciwstawił determinację, ambicję i waleczność. Tym razem nie wystarczyło to na faworyta, który zasłużenie zgarnął komplet punktów, choć z przebiegu meczu nie zasłużył na aż tak okazałe zwycięstwo.


- Przegraliśmy, ale nie powiem nawet pół złego słowa w odniesieniu do postawy naszych graczy. Wręcz przeciwnie, pochwalę ich za ogromną waleczność, a powiem tylko, że jeszcze na dwa dni przed meczem byliśmy przekonani, że zagramy w dużym osłabieniu. Trzech naszych, podstawowych zawodników zmaga się z kontuzjami, przeciwko zespołowi z Gdyni zagrali na silnych środkach przeciwbólowych, na własną prośbę i odpowiedzialność. Chwała im za to! - mówił po meczu trener HydroTrucku Robert Witka.

Słowa radomskiego coacha są właściwie kwintesencją postawy jego zespołu. Trafili na rywala, któremu absolutnie ustępowali fizycznością, ale nie pękli. Bili się do ostatniej sekundy pojedynku, mimo, że jego wynik był już wcześniej przesądzony. Nie cofnęli się, wykazali się pięknymi cechami charakteru i mimo porażki, zebrali po meczu zasłużone brawa i podziękowania.

Arka także zagrała z pełnym zaangażowaniem. Jej gracze wykorzystywali swoje przewagi siły i wzrostu, szczególnie w strefie podkoszowej. Wygrali także mecz bronią, która była do tej pory najmocniejszym atutem radomian - rzutami z dystansu. Gdynianie trafili 13 "trójek", podczas gdy HydroTruck tylko 6 na 27 prób.

Oczywiście Arka dysponuje też dużo szerszym składem niż radomski team. Właściwie każdy zawodnik z Gdyni spokojnie mógłby występować w wyjściowej piątce. Dlatego i punkty "z ławki" ukształtowały się w stosunku 26:10 dla przyjezdnych.

HYDROTRUCK RADOM - ASSECO ARKA GDYNIA 68:85 (16:24, 18:22, 18:21, 16:18)
HydroTruck:
Camphor 19 (2), Trotter 12 (2), Bogucki 11, Lindbom 8, Mielczarek 8 (1) oraz Wall 3 (1), Zegzuła 3, Piechowicz 2, Wątroba 2, Stankowski, Lewandowski.
Arka: Bostic 19 (2), Szubarga 14 (4), Hammonds 10 (1), Upson 10, Wołoszyn 6 (2) oraz Moore 12 (2), Emelogu 8 (2), Czerlonko 3, Wyka 2, Hrycaniuk 1, Malczyk 0, Kamiński 0.

GAS
Foto: TOMASZ FIJAŁKOWSKI


Poleć artykuł swoim znajomym



Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2019-12-09 11:39:51 | Kategoria: Koszykówka / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1173
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Czarni stoczyli pasjonujący bój z wiceliderem 09-11-2024
 
Broń Radom doznała minimalnej porażki w Mławie 09-11-2024
 
IV liga: Ważna wygrana Oskara Przysucha, trzynasta porażka Pilicy Białobrzegi 09-11-2024
 
V liga: Energia liderem, horror Prochu i Drogowca, triumf Radomiaka II [TABELA] 09-11-2024
 
Centrum, Szydłowianka i Zawisza wygrywały w Tymex Lidze Okręgowej [TABELA] 09-11-2024
 
Radomiak wygrał w szczecińskiej jaskini lwa! 08-11-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (8-10 listopada) 07-11-2024
 
Historyczny triumf siatkarek Radomki 07-11-2024
 
Ostatnia szansa, żeby zapisać się na Bieg Niepodległości 07-11-2024
 
Medalowe zdobycze radomian wśród "wolniaków" 07-11-2024
 
Rozkręca się Grand Prix Radomia przy stołach 05-11-2024
 
Franciszek Bal zakończył debiutancki sezon mocnym akcentem w Lonato 04-11-2024
 
Już trzy zwrotki hymnu Drogowca Jedlińsk - czekamy na propozycje 04-11-2024
 
Niespodziewana porażka Radomki w Kaliszu 03-11-2024
 
HydroLuksiary z kompletem punktów 03-11-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl