Na zakończenie roku, pojedynek HydroTrucku Radom w nadmorskim kurorcie Niewykluczone, że podczas pobytu, wizyty na Monciaku i słynnym molo nie zabraknie, ale głównym celem wyprawy
HydroTrucku Radom do Sopotu jest starcie z tamtejszym Treflem. Dla obu ekip będzie to ostatni mecz w tym roku, w
Energa Basket Lidze. Nic dziwnego, że i jedni, i drudzy liczą na zwycięstwo.
W obecnym sezonie ekstraklasy, oba zespoły mają ze sobą wiele wspólnego. Podczas gdy w minionych rozgrywkach, oba walczyły o utrzymanie, a Trefl uratował się "rzutem na taśmę", teraz już zaczęły okrzyknięte rewelacjami sezonu. I HydroTruck, i Trefl były autorami największych sensacji w dotychczasowych meczach EBL, bo i jedni, i drudzy wywozili zwycięstwa z Hali Mistrzów we Włocławku, odrabiając w starciach z tamtejszym Anwilem duże straty w czwartej kwarcie.
Obie drużyny plasują się w górnej połówce tabeli. HydroTruck jest siódmy, a Trefl szósty, bo ma jedną wygraną więcej.
Nie da się ukryć, że faworytem pojedynku będą jednak sopocianie. Trefl gra u siebie - choć w ogromnej Ergo Arenie, a nie jak zazwyczaj w Hali Stulecia - wydaje się, że posiada też nieco większą głębię składu. Kadra została zbudowana za większe pieniądze, niż ta radomska, a Carlos Medlock, Paweł Leończyk, Nana Foulland, Cameron Ayers, Jeff Roberson, Witalij Kowalenko, czy bracia Michał i Łukasz Kolendowie prezentują się naprawdę dobrze pod okiem trenera Marcina Stefańskiego.
Na szczęście w zespole z Radomia wszyscy są zdrowi, co jest ważne w obliczu pewnego kryzysu fizycznego poszczególnych graczy, o którym po meczu ze Spójnią Stargard wspominał trener Robert Witka.
HydroTruck choć trochę poczuje się w Sopocie jak u siebie. Nie chodzi już o fakt, że barwy Trefla reprezentowali w przeszłości Obie Trotter i Artur Mielczarek, ale również o to, że radomianie zagrają w domowych strojach. Również ze względów marketingowych, Trefl zagra przed własną publicznością w "wyjazdówkach" i poprosił, żeby nasza drużyna miała białe koszulki i spodenki.
Trudno sądzić, żeby fakt ten wpłynął na przebieg meczu, ale czy tak będzie w istocie, przekonamy się w niedzielne popołudnie.
TREFL SOPOT - HYDROTRUCK RADOM, niedziela 29 grudnia, godz. 15
Pozostałe mecze 14. kolejki:
ANWIL WŁOCŁAWEK - ASSECO ARKA GDYNIA 83:65
POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI - KING SZCZECIN, sobota 28 grudnia, godz. 15
PGE SPÓJNIA STARGARD - MKS DĄBROWA GÓRNICZA, sobota 28 grudnia, godz. 16
BM SLAM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI - POLSKI CUKIER TORUŃ, sobota 28 grudnia, godz. 17:30
WKS ŚLĄSK WROCŁAW - ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ, sobota 28 grudnia, godz. 19:30
START LUBLIN - LEGIA WARSZAWA, niedziela 29 grudnia, godz. 17:30
GTK GLIWICE - STELMET ENEA BC ZIELONA GÓRA, poniedziałek 30 grudnia, godz. 17:30
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|