|   On-line: 26



 
Michał Cieślak: Promotor zostawił mnie w Kongo
Michał Cieślak powoli dochodzi do siebie po wyczerpującej podróży do Kongo i walce z Ilungą Makabu. Radomianin opowiedział o tym, co spotkało go w Afryce i dlaczego jest rozczarowany zachowaniem swojego promotora.

Za Michałem Cieślakiem gorący czas. Radomianin niedawno walczył o mistrzowski pas WBC w Kongo i
mimo porażki zanotuje awans na pierwszej miejsce w rankingu tej federacji. Polak został też nominowany do nagrody "Prospekta Roku" co można odbierać jako duże wyróżnienie. Nic dziwnego, że pięściarz z Radomia jest rozchwytywany przez media, także z powodu zaskakujących doniesień z jego kongijskiej wyprawy.

W niedawnej rozmowie z Janem Cioskiem i Kacprem Bartosiakiem z "Weszło" Cieślak zdradził nieco kulisów walki w Kinszasie. - Ciężko mi sobie wyobrazić bardziej skomplikowany wyjazd od tego. DR Kongo to niebezpieczny kraj, chociaż ja mogłem się skupić tylko na walce, miałem spokój psychiczny. Dla mnie to był jeden, wielki cyrk. Poważni ludzie, poważni promotorzy, a to wszystko było zorganizowane, cały ten wyjazd, delikatnie mówiąc wszystko, co się tam działo, było niepoważne - opowiadał radomianin.

Bokser z naszego miasta był też zniesmaczony zachowaniem swojego promotora. Mówiło się, że organizatorzy wyjazdu Cieślaka wyjechali z Kongo wcześniej, żeby bezpiecznie przewieźć pieniądze przez granicę, ale sam zainteresowany ma inną wersję wydarzeń. - Wszystkie pieniądze zostały w depozycie w hotelu. To, co jest opowiadane to jest jedna, wielka bajka. My do Polski wzięliśmy tyle, ile mogliśmy wziąć, czyli po 10 tysięcy dolarów na osobę, reszta została i ma być dopiero jakoś przelana. Te historie o ucieczce z plecakiem pieniędzy przez granicę to jedna wielka bajka. Jestem delikatnie rozczarowany zachowaniem Tomka Babilońskiego. Mnie wywiózł do Kongo, mnie tam zostawił i ja się czuję bardzo rozczarowany i zawiedziony taką postawą. Jak ja z kimś jestem, to na dobre i na złe, a nie jak coś się dzieje, to ktoś mnie zostawia na lodzie. Ja o tym wszystkim nie wiedziałem, dowiedziałem się dopiero po walce - mówił Cieślak.

Radomianin żałował głównie dlatego, że przez nieobecność promotora w narożniku, nikt nie kontrolował przebiegu walki. Jak wiadomo, rundy, w których Cieślak dominował, były skracane, żeby wybić Polaka z rytmu. - Kto miał pilnować tego czasu i interweniować?! Trener, który był ze mną w narożniku i musiał się mną zajmować? Cutman? Nie było osoby, która mogłaby w tej sprawie zainterweniować i zrobić porządek z sędzią od czasu.

Cały wywiad, w którym Michał Cieślak opowiada m.in. o swoich odczuciach po walce czy chęci rewanżu można przeczytać TUTAJ

SZYMON JANCZYK

Poleć artykuł swoim znajomym



Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!

Data: 2020-02-12 08:01:57 | Kategoria: Inne / Boks | Odwiedzin: 2098
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (8-10 listopada) 07-11-2024
 
Historyczny triumf siatkarek Radomki 07-11-2024
 
Ostatnia szansa, żeby zapisać się na Bieg Niepodległości 07-11-2024
 
Medalowe zdobycze radomian wśród "wolniaków" 07-11-2024
 
Rozkręca się Grand Prix Radomia przy stołach 05-11-2024
 
Franciszek Bal zakończył debiutancki sezon mocnym akcentem w Lonato 04-11-2024
 
Już trzy zwrotki hymnu Drogowca Jedlińsk - czekamy na propozycje 04-11-2024
 
Niespodziewana porażka Radomki w Kaliszu 03-11-2024
 
HydroLuksiary z kompletem punktów 03-11-2024
 
Klasa A: Polonia i Akcja pewne swego oraz ośmioro kandydatów do awansu [TABELE] 03-11-2024
 
Radomiak Radom podzielił się punktami z Piastem Gliwice 03-11-2024
 
Remis Broni Radom z GKS Wikielec 03-11-2024
 
Czarni Radom zagrali wreszcie tak, jak kibice od nich oczekują 03-11-2024
 
Porażka HydroTrucku Radom z ostatnią drużyną w tabeli 03-11-2024
 
IV liga: Porażki Oskara Przysucha i Pilicy Białobrzegi na wyjazdach 03-11-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl