Powstanie monografia AZS UTH Radom, który skończył 51 lat! Złoty jubileusz powstania minął AZS-owi UTH Radom w minionym roku, ale różne okoliczności sprawiły, że ani nie było hucznych obchodów, nie powstała też monografia - choć takie były zamiary. - Teraz z kolei plany pokrzyżowała nam pandemia koronawirusa, ale nie rezygnujemy z wydania monografii. Chcemy, żeby powstała ona przy współudziale byłych zawodników, trenerów, a przede wszystkim studentów naszej uczelni - podkreśla Jacek Sobień, wiceprezes klubu, osoba bodaj najbardziej kojarzona z radomskim AZS-em.
Co prawda ostatnich kilka lat nie obfitowało w tak wiele sukcesów, jak w poprzednich, ale Klub Uczelniany Akademickiego Związku Sportowego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu - bo tak brzmi jego pełna nazwa - nie zniknął ze sportowej mapy Polski i świata. Znamienne jest zresztą to, że na przestrzeni lat zmieniały się nazwy i struktura uczelni, ale AZS pozostawał wciąż ten sam...
Powstanie "Akademików" datuje się na 16 kwietnia 1969 roku. To wtedy zarejestrowano w Radomiu filię KU AZS Kielce, bo w grodzie nad Mleczną, jedyną uczelnią wyższą była Kielecko-Radomska Wieczorowa Szkoła Inżynierska. Potem była Wyższa Szkoła Inżynierska, Politechnika Radomska i wreszcie Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny.
- AZS był i jest nierozerwalnie związany z uczelnią, a uczelnia była i jest nierozerwalnie związana z AZS-em. To było 50 wspaniałych lat, przez które przewinęło się tysiące studentów, zawodniczek i zawodników, setki wykładowców i trenerów. Nie zabrakło naprawdę dużych sukcesów, nie tylko w sporcie akademickim, ale i zawodowym. Zawsze najważniejsi byli jednak ludzie, a wspomnienia wszyscy mamy wspaniałe - zaznacza Jacek Sobień.
- Dlatego na kanwie tych wspomnień, fotografii, trofeów, ale i ciekawostek, chcemy stworzyć wyjątkowe wydawnictwo "50 plus AZS-u Radom". Dlatego mamy prośbę do wszystkich, którzy z naszym klubem mieli cokolwiek wspólnego o podzielenie się z nami nie tylko wspomnieniami, ale przede wszystkim fotografiami. Zapewne wiele z nich jest niezapomnianych, a o wielu wie niewiele osób. Warto, żeby te wspomnienia trafiły do szerszej grupy ludzi - mówi Jacek Sobień.
BYŁYCH STUDENTÓW, ZAWODNIKÓW, TRENERÓW, ALE I INNE OSOBY POSIADAJĄCY FOTOGRAFIE, CIEKAWE HISTORIE, WSPOMNIENIA PROSIMY O KONTAKT:
Jacek Sobień - tel. 606 608 216
Grzegorz Stępień - tel. 510 207 225
STWÓRZMY RAZEM WYJĄTKOWE WYDAWNICTWO!!!
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|