Jakub Zalewski zostaje w HydroTrucku Radom Wychowanek Piotrówki Radom, przez lata związany z radomskim basketem – Jakub Zalewski – nadal będzie reprezentował barwy HydroTrucku Radom. – Kuba to bardzo ważna dla nas postać. To człowiek stąd, oddany sercem i ciężką pracą klubowi, dobrze jest mieć go u siebie – podkreśla Piotr Kardaś, prezes HydroTruck Sport SA.
Niespełna 34-letni (urodziny obchodzi 21. czerwca) Jakub Zalewski to postać wyjątkowa dla radomskiego basketu. Wychowany w Piotrówce przeszedł potem z zespołem seniorów drogę od samych nizin aż do Ekstraklasy. Podobnie jak radomska koszykówka, zadebiutował w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki w 2012 roku i występował w rodzimej ekipie przez trzy sezony.
W 2015 roku przeniósł się do Siarki Tarnobrzeg, a potem reprezentował jeszcze barwy AZS Koszalin, Startu Lublin i Kotwicy Kołobrzeg. Do Radomia, do domu wrócił przed rokiem, grając dla HydroTrucku zarówno w Energa Basket Lidze, jak i u boku młodzieży w II lidze.
- Kiedy ponownie wybiegłem na parkiet hali MOSiR, a spiker wyczytał moje nazwisko, ciarki przeszły mi po plecach. Nigdy nie miałem wątpliwości gdzie jest mój prawdziwy dom – zaznacza swoją tożsamość niezwykle sympatyczny gracz z numerem 13.
Jakub Zalewski zostaje w Radomiu, będzie wspierał zespół HydroTrucku, na pewno – jak zawsze – położy na parkiecie serce, a zapewne nie raz wykona jeszcze decydujący rzut za trzy punkty…
- Wartość takiego gracza w zespole jest nie do przecenienia. Radomianin, pracuś dający przykład młodszym kolegom, motywator, a przy tym znakomity, kulturalny, świetnie ułożony człowiek. Kuba będzie miał do wykonania ważne zadania, nie tylko na parkiecie i świetnie, że zdecydował się pozostać w naszej Organizacji – nie ukrywa zadowolenia Piotr Kardaś.
GAS
|