Powrót do domu, czyli Katarzyna Skorupa w Radomce Radom! Wielokrotna reprezentantka Polski, siedmiokrotna medalistka Mistrzostw Polski, Mistrzyni Włoch, Turcji, Azerbejdżanu, medalistka Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata, radomianka - Katarzyna Skorupa będzie w najbliższym sezonie Tauron Ligi reprezentować barwy E.Leclerc Moya Radomki Radom.
Wielce dziś utytułowana Katarzyna Skorupa, podobnie jak jej siostra bliźniaczka Małgorzata Skorupa, ma siatkarskie geny we krwi. Jest córką legendarnego rozgrywającego Czarnych Radom Andrzeja Skorupy i przyjmującej Radomki Radom Ewy Skorupy, wcześniej bardziej znanej pod panieńskim nazwiskiem Wawrzeńczyk.
Nic dziwnego, że siostry bliźniaczki poszły w ślady rodziców, a co ciekawe rozpoczynały swoją karierę w Pionkach. Dopiero później był AZS Politechnika Radomska, po którym to klubie, siatkarskie drogi sióstr się rozeszły.
Rozgrywająca Katarzyna Skorupa zrobiła wielką karierę, zwłaszcza klubową. W Polsce były same tuzy – Skra Warszawa, Nafta Piła, Aluprof Bielsko-Biała, PTPS Piła. Potem rozwinęła się kariera zagraniczna: Chateau d’Ax Urbino, Rabita Baku, Pomì Casalmaggiore, Fenerbahçe Stambuł, Imoco Volley Conegliano, Igor Gorgonzola Novara i ostatnio Saugella Team Monza.
Teraz znów jest Radomka, gdzie Skorupa przychodzi w miejsce awizowanej wcześniej Samanthy Seliger-Swenson. Amerykanka zrezygnowała bowiem z przylotu do Europy, tłumacząc tę decyzję strachem i obawami przed koronawirusem.
- Pozyskanie Katarzyny Skorupy to dla nas wielka radość, bo zyskujemy zawodniczkę światowego formatu i zwiększy to nasze szanse na jeszcze lepszy wynik w przyszłym sezonie. To jest też znak, że cała Rodzina Radomki rośnie w siłę – podkreśla dyrektor Radomki Łukasz Kruk.
Nowa rozgrywająca Radomki miała początkowo inne plany.
- Wszyscy znaleźliśmy się trochę w sytuacji nadzwyczajnej. Zarówno ja, jak i Radomka mieliśmy inne plany. Ale życie i sytuacja covidowa zweryfikowała te plany i założenia - mówi Katarzyna Skorupa. - Do Radomia mam ogromny sentyment. Tutaj się wychowałam i mieszkałam do 16. roku życia. Tym bardziej cieszę się, że w tym całym bałaganie związanym z covidem wyniknęła taka sytuacja, fajny zbieg okoliczności – dodaje siatkarka.
- Mam możliwość grania w Polsce, w Radomiu przez pełny sezon, na czym bardzo mi zależało. Wydaje mi się, że Polska jest miejscem w miarę bezpiecznym, w porównaniu do innych miejsc na świecie, gdzie chciałabym grać. Jeśli chodzi o oczekiwania w stosunku do sezonu, to ciężko powiedzieć czego mogę się spodziewać, bo najzwyczajniej ligi polskiej aż tak bardzo do tej pory nie śledziłam, a jeszcze mniej odkąd moja siostra przestała grać w siatkówkę. Dla mnie to też nowa sytuacja, muszę się do wszystkiego przyzwyczaić, bo od jakichś dziesięciu lat praktycznie nie ma mnie w Polsce i na wszystko potrzebuje czasu – tłumaczy Katarzyna Skorupa.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|