HydroTruck Radom rozbił Polski Cukier Toruń! Najlepszy mecz w sezonie rozegrał HydroTruck Radom i wysoko pokonał Polski Cukier Toruń. - Poza krótkim momentem mieliśmy ten pojedynek pod kontrolą z czego jestem bardzo zadowolony - stwierdził po ostatniej syrenie trener radomian Robert Witka.
O tym, że radomianie potrafią walczyć, przekonaliśmy się już wcześniej, choćby podczas ostatniego, wyjazdowego, przegranego dopiero po dogrywce meczu w Ostrowie Wielkopolskim. To co pokazał jednak HydroTruck z Polskim Cukrem, przebiło chyba oczekiwania nawet największych optymistów.
Warto dodać, że na własną prośbę zagrał Dayon Griffin< który wciąż odczuwa skutki mocnego stłuczenia mięśnia, co nie dawało trenerowi Witce pełnego komfortu przy ustalaniu składu. Obawy okazały się jednak niepotrzebne, bo praktycznie wszyscy zagrali koncertowo. Owszem, był przestój w trzeciej kwarcie, kiedy torunianie doszli na pięć punktów, ale potem znów nastąpiła ofensywna eksplozja graczy z Radomia i przewaga znów urosła w okamgnieniu.
W sportach zespołowych zawsze wygrywa i przegrywa drużyna, ale nie sposób przejść obojętnie obok 34. punktów Nicka Neala. - Dołożyłem też sześć asyst, to był bez wątpienia mój najlepszy mecz w Polsce, a może i Europie - nie krył zadowolenia amerykański rozgrywający.
Świetnie zagrali: Filip Zegzuła i Marcin Piechowicz, a bardzo ważne, podkoszowe ogniwo zespołu stanowili: Brett Prahl i Dailo Ostojić. Znów kapitalną zmianę dał Daniel Wall, a ważną robotę wykonał też, nie w pełni zdrowy Dayon Griffin.
Radomianie wykonali przy okazji inną, niezwykle pożyteczną robotę. Sponsor meczu Jerzy Jazienicki, właściciel firmy Jazienicki - maszyny i urządzenia, wpłacał na rzecz Stowarzyszenia Karuzela po 100 zł za każdą celną "trójkę". Gracze HydroTrucku trafili z dystansu 12 razy, dzięki czemu na konto Karuzeli wpłynie 1200 zł z przeznaczeniem na budowę Instytutu Rozwoju Dziecka.
Wielkie brawa dla Pana Jerzego i radomskich koszykarzy!
HYDROTRUCK RADOM – POLSKI CUKIER TORUŃ 99:80 (23:12, 24:24, 26:18, 26:26)
HydroTruck: Neal 34 (3), Zegzuła 14 (3), Prahl 11, Ostojić 10, Piechowicz 9 (2) oraz Griffin 10 (2), Wall 7 (2), Kurpisz 4, Stankowski 0, Lewandowski 0.
Polski Cukier: Kulig 16, Jackson 15 (3), Perka 14 (2), Trotter 11 (1), Diduszko 4 oraz Bragg jr 11 (2), Woods 7, Samsonowicz 2, Kondraciuk 0, Wieluński 0.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|