Radomiak Radom poległ w Pruszkowie z Miedzią Legnica Podobnie jak w rozegranych w ostatnich miesiącach trzech konfrontacjach, tak i w środowy wieczór piłkarze Radomiaka Radom byli faworytami pojedynku z Miedzią Legnica. Nic dziwnego, że gorycz drugiej porażki w sezonie miała wyjątkowo intensywny smak...
Zanim piłkarze obydwu teamów wybiegli na murawę, okazało się, że badania na obecność wirusa SARS-CoV-2, u jednego z piłkarzy Radomiaka Radom dały wynik pozytywny. - Zawodnik jeszcze przed badaniem został odizolowany od reszty zespołu. W związku z tym, że klub przestrzega procedur, PZPN zezwolił na rozegranie meczu, a wszyscy pozostali zawodnicy oraz członkowie sztabu są zdrowi i zgodnie z protokołem medycznym PZPN, mogli przystąpić do meczu z Miedzią.
Padający deszcz determinował boiskowe wydarzenia w pierwszych fragmentach spotkania. Sporo było w nich niedokładności, a próby dalekich dośrodkowań trafiały głównie na głowy defensorów drużyny przeciwnej. Snajperzy w miarę upływu czasu zdecydowali się także na próby strzałów z dystansów, ale z celnością tego wieczoru również nie było najlepiej. W 25 minucie Maciej Świdzikowski uderzył piłkę głową po rzucie wolnym i ta była bardzo bliska zatrzepotania w siatce. Przeleciała jednak nad poprzeczką. W odpowiedzi rywale ruszyli z kontrą, po której wywalczyli rzut karny. I ten na gola zamienił Drzazga. Kolejne akcje Zielonych przed przerwą nie przynosiły efektu bramkowego, ale jedynie wprowadzały dodatkową nerwowość.
Tuż po przerwie radomianie przeprowadzali zmasowane ataki, ale rywale umocnili obronne zasieki, skutecznie utrudniając ofensywne poczynania Radomiakowi. Znacznie większe zagrożenie Zieloni siali pod bramką rywali po stałych fragmentach gry, ale futbolówka po ich strzałach mijała słupki i poprzeczkę bramki rywali o milimetry. A gdy już piłka zmierzała do siatki (jak po strzale Podlińskiego w 60 minucie), wybijali ją z linii bramkowej obrońcy. W ostatnich minutach radomianie nadziali się na klasyczną kontrę, którą wykorzystał Jakub Łukowski.
RADOMIAK RADOM - MIEDŹ LEGNICA 0:2 (0:1)
Bramki: Drzazga (29. - karny), Łukowski (85.)
Radomiak: Kochalski - Bogusz, Świdzikowski, Cichocki, Banasiak, Leandro (88. Ebwelle), Kaput (77. Kvocera), Karwot (46. Lewandowski), Kozak (46. Gąska), Podliński, Angielski.
Miedź: Hewelt - Biernat, Matuszek, Garuch, Drzazga, Purzycki, Tupaj, Tront, Panka, Zieliński, Mijusković.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|