Czarni Radom przegrali w trzech setach ze Ślepskiem Suwałki Cerrad Enea Czarni Radom mogli nareszcie rozegrać swój mecz w PlusLidze, podejmując przy pustych trybunach hali MOSiR Ślepsk Malow Suwałki. I chyba, oprócz kontuzjowanego Dawida Konarskiego, gospodarzom najbardziej zabrakło wsparcia kibiców. W każdym razie, radomianie przegrali to starcie do zera...
Wyniku szkoda, tym bardziej, że równie dobrze, mógł on być odwrotny. Czarni zagrali co prawda bez wspomnianego atakującego Dawida Konarskiego oraz libero Mateusza Masłowskiego i środkowego Bartłomieja Grzechnika, ale nie odstawali jakoś od przeciwnika. W każdym z setów decydowały detale, a dwie z partii kończyły się na przewagi.
Początek meczu był dla radomian obiecujący, ale siatkarze z Suwałk odrobili straty i zachowali nieco więcej zimnej krwi w końcówce. Wygrali na przewagi.
Druga odsłona widowiska znów była bardzo wyrównana i niemal bliźniaczo podobna do pierwszej. Co prawda Ślepsk nie wygrał na przewagi, ale także różnicą dwóch małych punktów.
W trzeciej partii, wydawało się, że Czarni wrócą do meczu. Co prawda długo gonili wynik, ale doprowadzili do stanu 23:23, a potem mieli piłkę setową. Goście obronili się i potem to oni doszli do głosu. Radomian pogrążył ich były zawodnik Bartłomiej Bołądź, który zakończył mecz dwoma punktującymi zagrywkami.
MVP meczu wybrany został rozgrywający Ślepska Josua Tuaniga.
CERRAD ENEA CZARNI RADOM - ŚLEPSK MALOW SUWAŁKI 0:3 (24:26, 23:25, 28:30)
Czarni: Kędzierski, Loh, Dryja, Gąsior, Sander, Josifow, Nowowsiak (libero) oraz Pasińśki, Firszt.
Ślepsk: Waliński, Sapiński, Bołądź, Klinkenberg, Takvam, Tuaniga, Filipowicz (libero) oraz Czunkiewicz (libero), Kaczorowski, Warda.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|