Radomiak Radom przełamał się w boju z Puszczą Niepołomice! Piłkarze Radomiaka Radom wykorzystali okazję do przełamania. W środowy wieczór, w Pruszkowie, pokonali Puszczę Niepołomicę
Od 11 września czekali na ligowe zwycięstwo piłkarze Radomiaka. W środowy wieczór przyszło im zmierzyć się z rozkręcającym się w ostatnim czasie rywalem, którego jednym z najmocniejszych punktów była solidna defensywa. Rywale jednak nie zamierzali skupić się wyłącznie na niej. Ba, w pierwszych fragmentach pojedynku, przeważali, a około 10 minuty, o milimetry pomylił się Łukasz Spławski.
Radomianie sprawiali wrażenie, jak gdyby chcieli dać wyszaleć się rywalom i wciągnąć ich w wymianę ciosów. Po pół godzinie gry zerwali się do ataków, a dzięki uruchomionym skrzydłom, wpędzili team Puszczy w tarapaty. Leandro trafił w słupek, chwilę później dośrodkowanie Damiana Jakubika wykorzystał Gąska, żeby w kolejnej akcji perfekcyjnym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się sam Jakubik (na zdjęciu).
Po zmianie stron goście z jeszcze większym animuszem przeprowadzali swoje ataki. Na posterunku czujnie spisywał się jednak Mateusz Kochalski, a jego koledzy z pola czyhali natomiast na kontry. I o mały włos jednej z nich, w 63. minucie, nie zamienili na kolejnego gola. Kozak i Bogusz nie byli jednak w stanie skierować futbolówki do siatki rywali. Goście gaśli w oczach, a Zieloni co chwila sprawdzali czujność golkipera gości. Wynik jednak nie uległ zmianie.
RADOMIAK RADOM - PUSZCZA NIEPOŁOMICE 2:0 (2:0)
Bramki: Gąska (34.), Jakubik (40.)
Radomiak: Kochalski - Jakubik, Cichocki, Bodzioch, Bogusz, Leandro (90. Świdzikowski), Kaput, Lewandowski (75. Angielski), Gąska (87. Banasiak), Kozak, Podliński.
Puszcza: Kobylak - Czarny (20. Stefanik), Stępień, Skrzypczak (46. Rakoczy), Spławski (70. Klisiewicz), Tomalski, Serafin, Żurek (46. Bartosz), Żytek (67. Knap), Bartków, Mikołajczyk.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|