Broń Radom poległa tym razem w Skierniewicach Z balansującą na "kresce" rozdzielającej dwie połowy tabeli trzeciej ligi Unią Skierniewice walczyli w sobotnie popołudnie piłkarze Broni Radom. Porażka sprawiła, że droga podopiecznych Artura Kupca do ekip z górnej połówki tabeli jest niezwykle stroma...
Trwa zażarta walka o miejsca w górnej połówce tabeli. Radomianie, zniesmaczeni ostatnim występem w Radomiu, jechali do Skierniewic z jasnym postanowieniem powetowania sobie poniesionej przed tygodniem straty. Nie mogli jednak złapać odpowiedniego rytmu, a pierwszy celny strzał na bramkę rywali oddali dopiero po 20 minutach gry. Na bohatera teamu z Plant ponownie wyrastał bramkarz, Konrad Zacharski, ale przy strzale Kamila Łojszczyka tuż przed przerwą był bezradny. Swoją drogą, futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów Broni.
Druga odsłona spotkaniu nie przyniosła zmiany obrazu pojedynku, a kwadrans przed końcem drugiego gola strzelił doskonale znane w Radomiu Robert Kowalczyk.
UNIA SKIERNIEWICE - BROŃ RADOM 2:0 (1:0)
Bramki: Łojszczyk (45.), (75.)
Unia: Brudnicki - K. Kowalczyk, Makuch, Karasek, Łojszczyk, Czarnecki, Pieńkowski, Dudziński, R. Kowalczyk (85. Kłąb), Stępień, Dzięgielewski (85. Berłowski).
Broń: Zacharski - Machajek, Saavedra, Kiercz, Stefański, Leśniewski, Dias, Goljasz (80. Głowacki), Świerczek (65. Kielak), Smuczyński (65. Jończyk), Śliwiński.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|