APR Radom odebrał surową lekcję od Korony Kielce Tęgie lanie odebrała Akademia Piłki Ręcznej Radom od Korony Handball Kielce w swoim piątym meczu o punkty I ligi. – Był to słaby mecz w naszym wykonaniu, założenia były zupełnie inne, ale najważniejsze, żeby z tej lekcji wyciągnąć wnioski na przyszłość – podkreśla trenerka zespołu z Radomia Małgorzata Rola.
Pierwsze minuty nie zapowiadały tego, że kielczanki po prostu przejadą się po gospodyniach pojedynku. Co prawda Korona objęła prowadzenie, ale potem APR odpowiadał, trzymając kontakt. Niestety sytuacja taka nie trwała długi i drużyna gości zaczęła odjeżdżać w okamgnieniu. Co gorsze, radomianki ułatwiały rywalkom zadanie.
Miejscowe popełniały masę błędów, grały niedokładnie, były jakby przestraszone, nieskoncentrowane i bardziej doświadczone kielczanki z zimną krwią tę niedyspozycję radomskich piłkarek ręcznych wykorzystywały. Właściwie niewiadomą pozostawały tylko rozmiary porażki APR-u. Skończyło się na aż 17. bramkach różnicy, co odzwierciedla to co działo się na boisku.
APR RADOM – KORONA HANDBALL KIELCE 22:39 (11:19)
APR Radom: Cywka, Barańska, Telus – Michalska 7, Janczyk 3, Głuszko 2, Mroziewicz 2, Stefaniak 2, Jakóbowska 1, Wieczorek 1, Skorża 1, Prokop 1, Borek 1, Piecaba 1, Pluta, Gajewska.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|