HydroTruck Radom został rozstrzelany w Zielonej Górze Najsilniejszy aktualnie polski zespół - Zastal Zielona Góra przejechał się na własnym terenie po HydroTrucku Radom. Gospodarze zaprezentowali kapitalną dyspozycję strzelecką, rozdali aż 37 asyst, więc nic dziwnego, że przebudowywana drużyna Truckersów nie mogła dotrzymać im kroku.
W wyjściowej piątce zespołu z Radomia pojawili się już obaj nowi gracze: Jabarie Hinds i Roberts Stumbris. To ważna zmiana zważywszy na fakt, iż HydroTruck nastawia się na ewentualne wygrane w kolejnych pojedynkach, kiedy na przeciwko staną ekipy będące w zasięgu drużyny prowadzonej przez trenera Roberta Witkę.
Zastal nie był i pokazał to od samego początku. Zielonogórzanie zdobywali punkty seriami, a że HydroTruck odpowiadał z rzadka, to przewaga gospodarzy rosła w okamgnieniu. Co ciekawe drugą kwartę wygrali radomianie, ale zaraz po przerwie zielonogórzanie zaserwowali serię 16:2 i było właściwie po meczu.
Dobrze, że w zespole radomskim "otwierają się" co rusz nowi gracze. Wcześniej był to Filip ZegzułaMarcin Piechowicz, a teraz swój rekord strzelecki w Energa Basket Lidze ustanowił Aleksander Lewandowski.
ZASTAL ENEA BC ZIELONA GÓRA - HYDROTRUCK RADOM 111:80 (32:17, 21:22, 27:17, 31:24)
Zastal: Luberg 22 (4), Williams 17 (3), Groselle 17, Berzins 14 (2), Ponitka 9 oraz Freimanis 11 (2), Put 8, Richard 6 (2), Traczyk 3 (1), Porada 2, Koszarek 2.
Hydrotruck: Zegzuła 11 (3), Hinds 11 (1), Stumbris 10 (3), Prahl 6, Piechowicz 4 oraz Lewandowski 15 (3), Ostojić 8, Wall 7 (1), Neal 4, Tomaszewski 2, Zalewski 2.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|