Osłabiony Radomiak z liderem zagra przy światłach Damian Jakubik i Artur Bogusz to tylko dwóch z grona piłkarzy, którzy nie zagrają w barwach Radomiaka w boju przeciwko łódzkiemu ekspresowi. Środowy pojedynek dla Zielonych będzie pierwszym, który rozegrają przy nowym, sztucznym oświetleniu na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji
Radomiak po bezbramkowym remisie z Zagłębiem Sosnowiec zajmuje miejsce tuż za czołową szóstką. ŁKS Łódź natomiast wespół z BrukBet Termalicą nadają rytm tegorocznym zmaganiom w Frotuna 1. Lidze. Wojciech Stawowy podkreśla jednak, że jego podopieczni nie są jeszcze kompletnymi piłkarzami, ale prowadzą zdrową, zażartą rywalizację. - I to jest siłą naszego zespołu. Na mecze z nami każdy motywuje się podwójnie i myślę, że podobnie będzie w środę. Czeka więc nas niezły mecz - prognozuje opiekun ŁKS-u, którego podopieczni do tej pory nie zaznali jeszcze goryczki porażki.
Trener Radomiaka, Dariusz Banasik w środowe popołudnie nie będzie mógł skorzystać pauzujących za kartki Damiana Jakubika i Artura Bogusza. W kadrze na ten pojedynek, ze względu na urazy raczej nie znajdą się także Mateusz Lewandowski i Mateusz Radecki. - Nie oznacza to na pewno, że będzie nam w Radomiu lżej się grało. Jestem pewien, że trener Dariusz Banasik zrobi wszystko, żeby skrzydłowych defensorów zastąpić w taki sposób, aby utrudnić nam maksymalnie zadanie. Na pewno będzie się działo - docenił team Zielonych Wojciech Stawowy.
RADOMIAK RADOM - ŁKS ŁÓDŹ, środa, 18 listopada, godz. 18
Zdjęcie z meczu Radomiak - ŁKS Łódź rozegranego w 2017 roku)
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2020-11-17 12:01:14 | Kategoria: Piłka Nożna / 1 liga | Odwiedzin: 2155
|
|
|
|
|