Broń Radom zremisowała z Ruchem Wysokie Mazowieckie Jak w kalejdoskopie zmieniała się sytuacja w meczu Broni Radom z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Najpierw wygrywali goście, potem gospodarze, a spotkanie zakończyło się ostatecznie podziałem punktów. Obie bramki, radomianie stracili po rzutach karnych.
Mecz rozpoczął się fatalnie dla Broni. Już w pierwszej akcji faulowany w polu karnym był Kamil Jackiewicz, który za chwilę sam wymierzył sprawiedliwość i z 11. metrów trafił do siatki. Ruch miał potem kolejną szansę na bramkę, posiadał optyczną przewagę, ale... radomianie wyrównali. Prostopadłe podanie wyprowadziło Maksymiliana Jończyka sam na sam z bramkarzem gości, a filigranowy piłkarz nie zmarnował okazji na wyrównanie.
Po przeszło godzinie gry kontuzji doznał bramkarz Ruchu Kamil Dziwulski, a że jest młodzieżowcem, musiały w drużynie gości nastąpić dwie zmiany.
Na ile to miało wpływ na boiskowe wydarzenia nie wiadomo, ale faktem jest, że Broń mocniej zaatakowała. Przemysław Śliwiński nie trafił co prawda głową, ale już kilka minut później Sebastian Pociecha nie pomylił się, ładnym strzałem od słupka dając prowadzenie gospodarzom.
Ruch dążył do wyrównania, ale to radomianie mieli lepsze szanse na podwyższenie rezultatu. Skuteczności zabrakło jednak Dominikowi Leśniewskiemu i Jończykowi.
Kiedy szczęście było blisko, już w doliczonym czasie gry, podyktowany został rzut karny dla gości. Daniel Samluk wytrzymał nerwowo i dał remis swojej drużynie.
BROŃ RADOM - RUCH WYSOKIE MAZOWIECKIE 2:2 (1:1)
Bramki: Jończyk (29.), Pociecha (75.) - Jackiewicz (3. - karny), Samluk (90+2. - karny)
Broń: Zacharski - Machajek, Saavedra, Kiercz, Stefański, Leśniewski, Dias, Jończyk, Pociecha, Kielak (23. Dąbrowski), Śliwiński (89. Smuczyński).
Ruch: Dziwulski (62. Trąbka) - Porębski, Jackiewicz, Samluk, Brokowski, Grochowski, Domański (83. Pytlik), Łukaszczyk, Stankiewicz (62, Osuch), Mackiewicz, Kuriata (57. Skibko).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|