Oskar Przysucha przegrał z Pilicą Białobrzegi W szlagierowo zapowiadającym się pojedynku, Oskar Przysucha gościł na swoim stadionie lidera IV ligi - Pilicę Białobrzegi. Lepsi okazali się goście, którzy załatwili sprawę zwycięstwa w ciągu trzech minut pierwszej połowy spotkania.
Od początku nie było kalkulowania, ale to goście pokazali, że nie bez kozery ich nadrzędnym celem w obecnym sezonie jest awans do III ligi. Nie minął kwadrans, kiedy Kamil Czarnecki utonął w objęciach kolegów, dając prowadzenie Pilicy.
Minęła dosłownie chwila, a białobrzeżanie już prowadzili 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Damian Winiarski.
Do przerwy więcej goli już nie padło, ale było to zmartwieniem tylko jednej ze stron - Oskara.
Przysuszanie nie odpuścili. Teraz oni potrzebowali nieco ponad kwadransa, żeby zdobyć bramkę. Jej autorem był Patryk Czarnota.
W końcówce meczu, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Bartłomiej Niedziela i Oskar grał kilka minut z przewagą jednego zawodnika. Wynik spotkania nie uległ już jednak zmianie.
OSKAR PRZYSUCHA - PILICA BIAŁOBRZEGI 1:2 (0:2)
Bramka: Czarnota (62.) - Czarnecki (13.), Winiarski (16.)
Oskar: Grzyb - Wicki, Kornacki, Gromski, Bojek, Nogaj, Czarnota, Zagórski, Bogołębski, Głowacki, Janiszewski.
Pilica: Adamczyk - Niedziela, Walasek, Karasek, Klinicki (63. Kencel), Michalski, Gliński, Zawadzki (77. Dobkowski), Winiarski, Paterek, Czarnecki.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|