Broń Radom pokonała Olimpię Zambrów Nie liczy się styl i różnica goli - w walce o utrzymanie w trzeciej lidze ważne są zwycięstwa. I Broń Radom zgarnęła właśnie niezwykle cenne nad Olimpią Zambrów. Dzięki temu wydostała się ze strefy spadkowej.
Broń nie zagrała może jakoś rewelacyjnie, ale na pewno bardzo ambitnie. Od początku musiała radzić sobie bez trenera Artura Kupca, który za czerwoną kartkę otrzymaną po meczu z Ursusem Warszawa, musiał obserwować mecz z trybun. Na ławce i w roli prowadzącego drużynę szkoleniowca zastąpił go Mirosław Peresada.
Na szczęście Broni nie wybiła z rytmu też sytuacja z początku meczu, kiedy po niespełna kwadransie gry, kontuzji nabawił się bramkarz Jakub Kosiorek, a uraz okazał się na tyle groźny, że na boisko musiał wejść rezerwowy Konrad Zacharski.
Radomianie zdobyli gola po stałym fragmencie gry, kiedy Michał Wrześniewski ofiarnie zaatakował piłkę i wepchnął ją do bramki. Potem okazji było jeszcze kilka, ale brakowało precyzji.
Olimpia próbowała z rzadka się odgryzać, ale poważniej nie zagroziła bramce miejscowych.
BROŃ RADOM – OLIMPIA ZAMBRÓW 1:0 (1:0)
Bramka: Wrześniewski (38.)
Broń: Kosiorek (18. Zacharski) - Machajek, Kiercz, Jagiełło, Wrześniewski, Kielak, Dias, Leśniewski, Elian Hernandez, Goljasz, Śliwiński (72. Pociecha).
Olimpia: Taudul - Shibata, Ciborowski, Głowicki, Wierzbowski (61. Maliszewski), Tomkiewicz, Monir, Gołaszewski, Kraska (73. Wasiak), Roque, Łydkowski.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|