APR Radom znów pokazał charakter, ale AZS Lublin był za mocny Jeden mecz przed zakończeniem debiutanckiego sezonu w I lidze, szczypiornistki Akademii Piłki Ręcznej Radom stoczyły zacięty bój z AZS-em UMCS Lublin. Dobrych momentów było sporo, ale na bardzie doświadczone przeciwniczki, jeszcze tym razem, to nie wystarczyło.
Radomianki, nie po raz pierwszy, pokazały charakter, ambicję i wolę walki. Praktycznie przez cały mecz musiały gonić wynik, ale nie ustępowały nawet na moment. Ta nieustępliwość na pewno mogła się podobać, ale AZS miał więcej czysto sportowych argumentów.
Ostatecznie wygrały lublinianki, ale już wkrótce wynik może być odwrotny…
Do zakończenia pierwszoligowej rywalizacji, pozostał APR-owi jeszcze jeden, zaległy mecz. Zespół z Radomia zmierzy się w nim z SMS ZPRP Płock.
AKADEMIA PIŁKI RĘCZNEJ RADOM – AZS UMCS LUBLIN HANDBALL TEAM 27:32 (10:14)
APR Radom: Telus, Cywka, Barańska – Stefaniak 4, Janczyk 4, Głuszko 3, Prokop 3, Jakóbowska 2, Michalska 2, Wieczorek 2, Mikos 2, Borek 2, Piecaba 2, Gajewska 1, Skorża, Mroziewicz.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|