Przegrany arcyważny pojedynek Broni Radom, tym razem w Kutnie Broń Radom wytrwale walczy o wydostanie się ze strefy spadkowej w III lidze, więc w każdym meczu powinna punktować. Tymczasem w wyjazdowym meczu z KS Kutno, jedna skuteczna akcja gospodarzy zadecydowała o ich zwycięstwie.
Kluczowa chwila, która zadecydowała o losach meczu rozegrała się pół godziny po jego ropoczeciu. Gospodarze egzekwowali rzut wolny, po którym piłkę zbił głową Maciej Kowalczyk trafiając do siatki. Strzał, gol i trzy punkty zostały w Kutnie, choć ani wcześniej, ani później niewiele na to wskazywało.
Broń weszła w pojedynek z animuszem, zaatakowała, zepchnęła kutnian do defensywy, ale straciwszy bramkę, przez jakiś czas nie mogła powrócić do tego stylu gry.
Po przerwie to jednak radomianie byli stroną dominującą. Cóż z tego, skoro piłka ani razu nie znalazła drogi do bramki.
KS KUTNO - BROŃ RADOM 1:0 (1:0)
Bramka: Kowalczyk (31.)
Kutno: Wolański - Sobczak, Kowalczyk, Kacela, T. Dąbrowski, Wielgus, Szarpak, Dynel, Szczytniewski, Kralkowski, Kasperkiewicz.
Broń: Zacharski - Machajek, Jagiełło (46. Pociecha, 90. Dąbrowski), Wrześniewski, Olszewski, Miyamoto, Dias, Wolski (64. Leśniewski), Goljasz, Hernandez, Kielak (64. Śliwiński).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|